reklama

Nie taki faworyt mocny

Opublikowano:
Autor:

Nie taki faworyt mocny  - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Sport

Po wpadce w Czaczu Lew jak najprędzej chciał się podnieść. Tyle tylko, że kolejnym rywalem był zespół z Krzemieniewa, a więc jeden z murowanych kandydatów do awansu. Przed podopiecznymi Michała Curyka stało niełatwe zadanie.

 

Więcej w najnowszym numerze Życia G. (36/2016)


Lew Pogorzela – GKS Krzemieniewo 2:2 (1:0)

1:0 Dorczyk (40’)

2:0 Sobczak (55’)

2:1 Kaczmarek (65’)

2:2 Bzdęga (84’)

Lew Pogorzela: Naglak - Minta, Mazurek, Mik. Curyk (84’ Nowak), Konieczny, Krystkowiak, Dorczyk, Łopaczyk, P. Ptak, Stachowiak, Sobczak (80’ Mich. Curyk)
 

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE