- Nie podoba mi się ten pomysł – mówi burmistrz Piotr Curyk o warunku, które musi spełnić boisko piłkarskie przy ul. Zielonej w Pogorzeli, na którym swoje mecze rozgrywa Lew Pogorzela.
Na ostatniej sesji rady miejskiej, w punkcie zmian w budżecie, dołożono 7 tysięcy złotych na realizację wskazania Okręgowego Związku Piłki Nożnej – czyli montaż płotu, czy siatki, odgradzającej trybuny od boiska.
Dotychczas obiekt dopuszczany był do użytku warunkowo. Za każdym razem brak płotu uwzględniano w uwagach do obiektu. Tym razem OZPN postawił jasny warunek. Przy trybunach ma być postawiony płot o wysokości 1,3 m.
- Nie było u nas zdarzeń, że kibice wbiegają na boisko, czy przeszkadzają, ale przepis ponoć dotyczy wszystkich – wyjaśniał burmistrz Piotr Curyk.
Do kiedy trzeba to zrealizować? Co jeszcze mówi o tym pomyśle włodarz? Przeczytaj w bieżącym Życiu Gostynia.
Czytaj także o "młodych i zdolnych" z gminy Pogorzela.