W sobotę o godzinie 14.00 Lew Pogorzela miał zainaugurować rundę wiosenną w trzeciej grupie piątej ligi. Niestety pojedynek z Tulisią Tuliszków nie doszedł do skutku w pierwotnie planowanym terminie. W związku z wystąpieniem COVID-19 u zawodników klubu Lwa Pogorzela Wydział Gier i Ewidencji Wielkopolskiego Związku Piłki Nożnej odwołał mecz.
– Zdrowie zawodników jest najważniejsze. W przypadku wystąpienia sytuacji zagrożenia zakażeniem koronawirusem mamy informować związek piłkarski i tak zrobiliśmy – powiedział prezes Lwa Pogorzela Wojciech Zygner.
Zainteresowane kluby otrzymały informację o odwołaniu spotkania w piątek rano pocztą elektroniczną. Zaskoczeni całą sytuacją byli goście, którzy pojawili się w sobotę w Pogorzeli.
- Wszyscy doskonale wiemy jak uciążliwa stała się pandemia pod wszelkimi względami życia społecznego. Wiemy też, że w tym trudnym czasie ważne jest wzajemne zrozumienie i działania oparte na wzajemnej pomocy. Zrozumienia i pomocy ewidentnie zabrakło dziś organizatorom spotkania w Pogorzeli i mamy tutaj na myśli zarówno gospodarzy jak i związek, przez co zostaliśmy narażeni na bezcelową podróż. Mamy nadzieję, że sytuacja ta zostanie dokładnie przeanalizowana przez Wydział Gier i Ewidencji, co ułatwi funkcjonowanie innym klubom i nie będzie narażać ich na zbędne koszty a piłkarzy „amatorów” na stratę cennego czasu – można przeczytać na oficjalnej stronie drużyny z Tuliszkowa.
Przypomnijmy, że w rundzie jesiennej też był problem z rozegraniem spotkania Tulisia - Lew. Zespół, który wtedy prowadził Patryk Halaburda, nie pojechał do Tuliszkowa i został orzeczony walkower na rzecz gospodarzy jesiennego spotkania. Spotkanie Lwa Pogorzela z Tulisią Tuliszków odbędzie się 24 marca.
