Agro-Tom Lew Pogorzela nie miał szans na dobry wynik w pojedynku z liderem trzeciej grupy piątej ligi. Orzeł Mroczeń wykorzystał osłabienie gospodarzy i wygrał aż 9 : 0. To najwyższy wynik sezonu w tej grupie rozgrywkowej.
Trener Patryk Halaburda w sobotnim spotkaniu z Orłem Mroczeń miał do dyspozycji tylko jedenastu zawodników. - Mamy bardzo trudną sytuację kadrową. Przed tygodniem do grona kontuzjowanych dołączył Maciej Krystkowiak. Do składu wrócił Łukasz Marszałek, jednak lista nieobecnych jest wciąż bardzo długa - powiedział prezes Agro-Tom Lwa Pogorzela. Goście, którzy ostatnie cztery pojedynki wygrali w Pogorzeli sięgnęli po kolejny komplet punktów i znacznie poprawili bilans bramkowy. Orzeł Mroczeń pokonał Agro-Tom Lwa Pogorzela 9 : 0. - To był dla nas bardzo trudny mecz. Trener nie miał dzisiaj żadnego pola manewru. Dysponował kadrą jedenastu zawodników. Lider wykorzystał nasze osłabienie i wygrał bardzo wysoko - podsumował prezes Agro-Tom Lew Pogorzela.
W czasie meczu klub Agro-Tom Lew Pogorzela przeprowadził zbiórkę na rehabilitację znajdującego się w śpiączce Kacpra Praczyka. Akcja zakończyła się dużym sukcesem, bo udało się zebrać ponad 1200 zł. - Nasi kibice po raz kolejny pokazali, że można na nich liczyć. W tym trudnym sezonie dopingują naszych zawodników, a dzisiaj wspierając naszą akcję pokazali, że mają bardzo dobre serca - powiedział Wojciech Zygner.
Agro-Tom Lew Pogorzela – Orzeł Mroczeń 0 : 9 (0 : 4)
0 : 1 - Marcin Górecki (7’)
0 : 2 - Marcin Grądowy (31’)
0 : 3 - Marcin Górecki (36’)
0 : 4 - Marcin Górecki (38’)
0 : 5 - Jakub Strąk (60’)
0 : 6 - Marcin Górecki (68’)
0 : 7 - Marcin Górecki (75’)
0 : 8 - Marcin Górecki (85’)
0 : 9 - Rafał Janicki (90’)
Agro-Tom Lew: Andrzejewski – Rolnik, T. Hajduk, Bastrzyk, Sz. Hajduk, Łęgowski, Oleśków, Ratyński, Michalak, Brylewski, Marszałek