W 6. kolejce Pinsel-Peter Krobianka Krobia zagrała na wyjeździe z Orłem Kawęczyn. Piłkarze Wojciecha Bzdęgi pojechali w sobotę po trzy punkty, ale nie tylko.
- To był dla nas niezwykle ważny mecz, nie tylko ze względu na układ ligowej tabeli, ale też w kontekście zmazania plamy po środowym meczu pucharowym – powiedział Wojciech Bzdęga.
W 1/8 Pucharu Polski strefy leszczyńskiej Pinsel-Peter Krobianka Krobia prowadząc i mając przewagę jednego zawodnika odpadła z rozgrywek z Rawią Rawicz.
Sobotnie spotkanie z wyżej notowanym przeciwnikiem rozpoczęło się od szybkiego gola. W 2. minucie w polu karnym Orła sfaulowany został Edwin Marchewka. Sam poszkodowany podszedł do karnego i go wykorzystał. W 15. minucie gospodarze doprowadzili do remisu. Gol na 1 : 1 też padł z rzutu karnego.
- Orzeł Kawęczyn to zespół doświadczony, który w swoim zespole ma zawodników ze sporymi umiejętnościami. Znaliśmy te atuty i od początku meczu robiliśmy wszystko, żeby przeciwnik ich nie wykorzystał. Rozpoczęliśmy spotkanie bardzo dobrze, kilka odważnych akcji, strzałów z dystansu po wrzucie z autu i w polu karnym dopisało nam szczęście – mówi trener Pinsel-Peter Krobianki.
Kolejnych goli kibice doczekali się w końcówce meczu. W 80. minucie po zagraniu z rzutu wolnego w polu karnym najlepiej zachował się Mateusz Stróżyński i wyprowadził gości na prowadzenie. Dwie minuty później Filip Bałuniak obsłużył Stanisława Hermana, który nie dał szans golkiperowi Orła. Krobianka prowadziła 3 : 1. Gospodarze co prawda zdobyli kontaktową bramkę, ale trzy punkty pojechały do Krobi.
- Po pierwszej połowie było kilka rzeczy, szczególnie w defensywie, które wymagały poprawy i udało nam się tego w drugiej połowie dokonać. Kilka minut po zdobyciu dwóch goli straciliśmy bramkę, ale po ostatnich fragmentach walki udało się dowieźć ten rezultat do końca. Bardzo ciężki teren. Ciężki przeciwnik tym bardziej cieszy to zwycięstwo. Jestem bardzo zadowolony ze świetnej gry naszej młodzieży. Również bardziej doświadczeni zawodnicy stanęli na wysokości zadania. Doceniam postawę całego zespołu – podsumował trener Wojciech Bzdęga.
Orzeł Kawęczyn – Pinsel-Peter Krobianka 2 : 3 (1 : 1)
0 : 1 – Edwin Marchewka – z rzutu karnego (2’)
1 : 1 – Mateusz Rosiak - z rzutu karnego (15’)
1 : 2 – Mateusz Stróżyński (80’)
1 : 3 – Stanisław Herman (82’)
2 : 3 – Mateusz Rosiak (87’)
Pinsel-Peter Krobianka: K. Stróżyński – Jędrzej Knapp (46’ Herman), Kamieniarz, M. Stróżyński, Hajduk, Szymczak (70’ Szpurka), Marchewka, Jędryczka (78’ Ratajczak), Sarbinowski (70’ Bałuniak), Bzdęga, Moryson
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.