Przed tygodniem piłkarze Pinsel-Peter Krobianki Krobia zaprezentowali się z bardzo dobrej strony w meczu z Astrą Krotoszyn. W środę po zaciętym pojedynku zespół Wojciecha Bzdęgi uzyskał awans do kolejnej rundy Pucharu Polski w meczu z Dębem Kębłowo. W niedzielne popołudnie nie udało się podtrzymać dobrej passy. Pinsel-Peter Krobianka Krobia przegrała z rezerwami KKS-u Kalisz 0 : 4 w szóstej kolejce trzeciej grupy piątej ligi.
- To był ten rodzaj meczu, z którego trzeba wyciągnąć wnioski, a potem szybko wymazać z pamięci. Byliśmy cieniem zespołu sprzed tygodnia. KKS był dzisiaj od nas po prostu lepszy. Stracona pierwsza bramka po rzucie rożnym i kolejna, gdzie tak naprawdę daliśmy prezent przeciwnikowi, podcięły nam skrzydła. Analiza, wnioski, praca i jeszcze raz praca. Ten zespół ma potencjał – podsumował trener Pinsel-Peter Krobianki Krobia.
W najbliższą sobotę drużyna z Krobi będzie mogła się zrehabilitować za niedzielną porażkę w meczu przed własną publicznością z Dąbroczanką Pępowo. Początek spotkania o godz. 15.00.
KKS Kalisz II – Pinsel-Peter Krobianka 4 : 0 (2 : 0)
1 : 0 – (15’)
2 : 0 – (36’)
3 : 0 – (52’)
4 : 0 - (63’)
Pinsel-Peter Krobianka: K. Stróżyński – Górkowski (85’ Biernaczyk), Kamieniarz, M.Stróżyński, Maciej Wachowiak, Szpurka, Szymczak, Jędryczka, Hajduk (75’ Maleszka), Bzdęga, Mateusz Wachowiak
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.