reklama
reklama

Krobianka Krobia wykorzystała swoje atuty i zaliczyła udany początek rundy wiosennej w piątej lidze

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Sport Od wygranej rundę wiosenną rozpoczął wicelider trzeciej grupy piątej ligi. Pinsel-Peter Krobianka Krobia pokonała Rawię Rawicz 2:0. O wygranej gospodarzy zadecydowały stałe fragmenty gry.
reklama

W sobotę (19 marca 2022r.) na boisku w Pudliszkach Pinsel-Peter Krobianka Krobia rozpoczęła rundę rewanżową. W pierwszej kolejce piłkarskiej wiosny drużyna Wojciecha Bzdęgi podejmowała Rawię Rawicz, którą prowadzi Marek Nowicki. Gospodarze mieli przed tym pojedynkiem kłopoty kadrowe. Trener Krobianki nie mógł skorzystać z pauzujących za kartki Jakuba Pospiecha i Dawida Piróga. Wojciech Bzdęga chętnie też posłałby do gry od pierwszej minuty Mateusza Górkowskiego i Łukasza Glapiaka, ale są kontuzjowani.

Gospodarze mieli w tym pojedynku problemy z wykreowaniem sytuacji bramkowych. Pierwsi gola mogli zdobyć przyjezdni. Piłkę zmierzającą do bramki wybił Maciej Szpurka. W 23. minucie potwierdziło się jak mocną stroną są rzuty rożne wykonywane przez Fryderyka Kokota. Lewonożny piłkarz w swoim stylu posłał mocną piłkę w kierunku bramki Rawi i po głowie jednego z zawodników gości znalazła się w bramce. Dwie minuty później gospodarze przeprowadzili składną akcję, jednak bramkarz Rawi poradził sobie z strzałem Marcina Masełkowskiego. Drużyna Marka Nowickiego mogła doprowadzić do remisu w 26. minucie. Tomasza Dembskiego uratował słupek. W 35. minucie gospodarze wyszli na dwubramkowe prowadzenie. Znów gol padł ze stałego fragmentu gry. Z rzutu wolnego piłkę dośrodkował Miłosz Urbański i po zagraniu Marcina Masełkowskiego do bramki skierował ją Wojciech Bzdęga.

W drugiej połowie wynik pojedynku Krobianki Krobi z Rawią Rawicz nie uległ już zmianie. Goście w końcówce spotkania byli bliscy zdobycia gola kontaktowego.

- Na pewno nie był to łatwy mecz. Najważniejsze jednak, że są trzy punkty. Nastawialiśmy się, że ten mecz trzeba wygrać walką, zaangażowaniem i organizacją gry. Mieliśmy dwa stałe fragmenty. Strzeliliśmy gole w pierwszej połowie i mieliśmy ten komfort, że z przewagą dwóch goli schodziliśmy do szatni. Druga połowa cięższa. Niepotrzebne straty i nerwowość w naszej grze defensywnej. Mamy odpowiednich zawodników żeby egzekwować stałe fragmenty gry i wierzę, że to będzie nasz mocny punkt. Ale też liczę, że gra będzie coraz lepsza i też będziemy zdobywać gole z akcji -  podsumował trener Pinsel-Peter Krobianki Krobia Wojciech Bzdęga.

Pinsel-Peter Krobianka Krobia – Rawia Rawicz 2:0 (2:0)

1 : 0 – Fryderyk Kokot (23')
2 : 0 – Wojciech Bzdęga (35')
Pinsel-Peter Krobianka: Dembski – Hajduk, Szumny, Szpurka, Bzdęga, Kubacki (Joachim Knapp), Tonkiewicz, Urbański (90' M. Mikołajczak), Kokot, Wachowiak (80' Jędrzej Knapp), Masełkowski

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama