Po trzech treningach Korona Piaski rozegrała w sobotę mecz kontrolny z beniaminkiem piątej ligi Białym Orłem Koźmin Wielkopolskim. Choć rywal był z niższej ligi, nie była widoczna w meczu przewaga gospodarzy, którzy wystąpili bez "wielkich" wzmocnień. Korona miała swoje sytuacje, ale rywal też mógł w tym pojedynku mógł pokonać Jakuba Naskrenta i debiutującego w seniorach Bartosza Żalika. Jedyna bramka w meczu padła po indywidualnej akcji Daniela Tomaszewskiego w drugiej połowie.
– Mecz bez „szału”. Niektórzy zawodnicy są jeszcze na urlopach i był widoczny ich brak. Dużo było niedokładności w naszej grze. Wróciły „duchy przeszłości”, czyli nieskuteczność, chociaż fizycznie i kondycyjnie źle to nie wyglądało – podsumował trener Michał Roszak.
W spotkaniu zagrało dwóch zawodników, którzy dotychczas nie reprezentowali Korony: Mikołaj Dorsz (Warta Poznań) i Edwin Rabiega (ostatnio Obra Kościan).
– Mikołaj grał w Warcie na skrzydle czy nawet na środku ofensywy. Ma ochotę do gry. Musimy go ustawić pod względem taktycznym pod naszą grę. Młodzieżowiec na pewno nam się przyda. Edwin nie zaprezentował się źle w drugiej połowie. Może jeden, dwa błędy popełnił. W ciągu paru dni zadecydujemy, co z tym zawodnikiem – powiedział po meczu trener Michał Roszak.
W drugim tygodniu przygotowań Korona Piaski rozegra kolejne sparingi, ale tym razem na boiskach rywali. W środę w Pudliszkach (godz. 19.00) z Pinsel-Peter Krobianką Krobia i w sobotę z SKP Słupca.
Korona Piaski – Biały Orzeł Koźmin 1 : 0 (0 : 0)
1 : 0 – Daniel Tomaszewski (55’)
Korona: J. Naskrent – Tomaszewski, Cubal, P. Jankowiak, Wojtyczka, Berchert, H. Szymczak, Dorsz, Nowak, Słoma, Sarbinowski oraz Rabiega, K. Jankowiak, Żalik
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.