W 14. kolejce Korona Piaski podejmowała Wiarę Lecha Poznań. Beniaminek czwartej ligi przed sobotnim pojedynkiem zajmował miejsce w górnej części tabeli. Korona po porażce z Ostrovią Ostów Wielkopolski była na 17. miejscu.
Goście szybko doszli do sytuacji bramkowej. Już w drugiej minucie Arkadiusz Michałowicz uratował swój zespół. Golkiper Korony wygrał pojedynek z Danielem Mankiewiczem. W 18. minucie bramkarz gospodarzy był już bez szans. Nieobstawiony przed bramką Daniel Mankiewicz nie miał problemów z umieszczeniem piłki w bramce. Goście w pierwszej połowie jeszcze raz sprawdzili dyspozycję Arkadiusza Michałowicza. Gospodarze uaktywnili się w drugiej części pierwszej połowy meczu. Najczęściej akcjami indywidualnymi próbowali doprowadzić do remisu. I właśnie po ataku aktywnego na skrzydle Jakuba Draszczyka padła bramka samobójcza na 1 : 1.
W drugiej połowie stroną przeważającą była Korona, ale brakowało skutecznego wykończenia akcji czy też stałych fragmentów gry. Pokonać Mikołaja Nawrowskiego próbowali Jakub Draszczyk, Jakub Rerak czy Igor Górniak.
W bieżącym sezonie mocną stroną Wiary Lecha Poznań są końcówki spotkań. Już kilka razy drużyna Łukasza Kubiaka zdobywała kluczowe bramki w ostatnich minutach. Niestety dla gospodarzy w sobotę znów to zrobiła. Michał Niedźwiedzki zdobył gola w czwartej minucie doliczonego czasu gry.
- Wiara Lecha Poznań ma dużą rotację w składzie. Dzisiaj zagrali inaczej niż np. ostatnio z Łobżenicą. Początek meczu był słabszy w naszym wykonaniu, ale po pierwszych dwudziestu pięciu minutach zaczęliśmy grać lepiej. W drugiej połowie była nasza przewaga. Dochodziliśmy do sytuacji bramkowych wypracowanych indywidualnie czy zespołowo, ale brakuje nam wykończenia. Nie umiemy umieścić piłki w siatce. Dzisiejszy mecz był podobny do pojedynku z Ostrovią. Uczulałem chłopaków, że Wiara Lecha Poznań ma mocne końcówki, jednak straciliśmy gola w doliczonym czasie gry. Jeden z naszych defensorów złamał linię obrony i tak rywal doszedł do sytuacji bramkowej. Gdybyśmy utrzymali linię, byłby spalony. Nabiegaliśmy się dużo. Zostawiliśmy zdrowie na boisku, jednak przegraliśmy – stwierdził trener Korony Piaski Michał Roszak.
Korona Piaski – Wiara Lecha Poznań 1 : 2 (1 : 1)
0 : 1 – Daniel Mankiewicz (18’)
1 : 1 – samobójcza (45+2)
1 : 2 – Michał Niedźwiedzki (90+4)
Korona: Michałowicz – Tomaszewski (87’ Paterczyk), Jurkiewicz, Cubal. Koszek, Górniak (89’ Frąckowiak), Wachowski, Rerak, J. Draszczyk, Danielczak (74’ Jędrzejczak), Nowak
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.