Zakończyła się świetna passa pogorzelskich piłkarzy. Po serii pięciu zwycięstw podopieczni Wojciecha Nowaka doznali pierwszej porażki w rundzie rewanżowej. Rywalem, który zdołał powstrzymać Lwa okazała się Sarnowianka Sarnowa. Decydujący o losach pojedynku gol padł w 53 min spotkania, kiedy to skutecznym uderzeniem z 20 metrów popisał się K. Krenc. Przyjezdni mieli w tym meczu swoje okazje, jednak tym razem nie potrafili postawić kropki nad „i”. – Po dobrej passie przyszła porażka, choć z pewnością mogliśmy się pokusić w tym meczu choćby o remis, który jak najbardziej był w naszym zasięgu – zakończył trener Lwa Wojciech Nowak. (luke)
Sarnowianka Sarnowa – Lew Pogorzela 1:0 (0:0)
1:0 Krenc (53’)
Lew Pogorzela: Nawrot – Wielowiejski, Jakubowski, Durak, Ptak, Mazurek (40’ Kędziora, 76’ Malik), Dorczyk, Łopaczyk, Zawodny (46’ Szczęsny), Curyk, Bruder