reklama

Kolejny dreszczowiec Kani Gostyń

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

SportWarto przychodzić w bieżącym sezonie na mecze Kani Gostyń. W pierwszych dwóch spotkaniach drużyny Grzegorza Wosiaka padło dziesięć goli. W niedzielę w pojedynku z Polonią Chodzież emocji ponownie nie zabrakło. Norma goli została wyrobiona. Zabrakło tylko jednego...
reklama

W pierwszych dwóch meczach sezonu 2025/2026 Kania Gostyń zanotowała dwa remisy. W spotkaniach z Huraganem Pobiedziska i LKS-em Gołuchów padło dziesięć goli, a mecze rozstrzygały się w końcowych minutach. Z Huraganem Pobiedziska Kania zapełniła sobie punkt, zdobywając gola w 81. minucie, a z LKS-em wygraną straciła w doliczonym czasie gry.

Kania Gostyń zagrała z Polonią Chodzież

W czwartej kolejce zespół Grzegorza Wosiaka podejmował Polonię Chodzież, która miała za sobą już trzy mecze. Dwa z nich wygrała, a jeden zremisowała. Drużyna z Chodzieży w tych spotkaniach sześć goli a straciła tylko jeden. Przed beniaminkiem czwartej ligi było więc trudne zadanie. 

Kania zagrała w niedzielnym meczu nieskutecznie, co skrzętnie wykorzystali goście. W 14. minucie gola powinien zdobyć Bartosz Michalak, a po chwili to przyjezdni prowadzi 1 : 0 zdobywając bramkę z rzutu karnego. W 28. minucie do remisu mógł doprowadzić Dawid Przybyszewski. Rosły golkiper Polonii ponownie uchronił swój zespół przed stratą gola. Pięć minut później na tablicy z wynikami po stronie gości była już dwójka. Szybką kontrę celnym strzałem zakończył Mikołaj Dorna.

reklama

W drugiej połowie Kania Gostyń nie miała nic do stracenia

Kania Gostyń przegrywała 0 : 2 i nie miała już nic do stracenia. Gospodarze zaatakowali w drugiej połowie i w polu karnym Polonii z minuty na minutę "temperatura rosła". Były próby zaskoczenia bramkarza gości, ale strzały najczęściej zostały zablokowane. Dopiero w 62. minucie Daniel Tomaszewski znalazł sposób na dobrze spisującego się między słupkami bramkarza Polonii. Goście długo z odpowiedzią nie czekali. Najpierw w 65. minucie słupek uratował Kacpra Przybylskiego, ale w 69. minucie golkiper Kani po strzale Dmytro Mamro niewiele miał do powiedzenia. Kania znów przegrywała różnicą dwóch goli, ale piłkarze Grzegorza Wosiaka nie zamierzali się poddać. W 76. minucie po zgraniu Dawida Przybyszewskiego bramkę kontaktową zdobył Jakub Harendarz. W ostatnim kwadransie gry Kania miała jeszcze dwie okazje bramkowe. Pierwszej nie wykorzystał Jędrzej Zapłacki, a w doliczonym czasie gry do remisu mógł doprowadzić Jakub Harendarz, jednak nieczysto uderzył w piłkę.

reklama

Zabrakło doświadczenia, boiskowego cwaniactwa i skuteczności

- Nie przypuszczałem, że ten mecz będzie się toczył w ten sposób. Myślę, że dzisiaj wypracowaliśmy sobie więcej sytuacji bramkowych niż w dwóch poprzednich spotkaniach. Na podjęcie decyzji o strzale jest mało czasu, więc trzeba w polu karnym uderzyć z pierwszej piłki. Tego nam zabrakło, podobnie jak boiskowego cwaniactwa, doświadczenia. Nie potrafiliśmy wykorzystać swoich okazji. Mogliśmy dzisiaj zdobyć punkt, a przy trochę mądrzejszej grze nawet pełną pulę. W pierwszej połowie Chodzież miała dwie sytuacje i je wykorzystała. Natomiast bramkarz Polonii dwa strzały cudownie obronił. Jeśli tracisz w meczu trzy gole, ciężko go wygrać. Musieliśmy gonić wynik, więc byliśmy nastawieni ofensywnie. Kreowaliśmy sytuacje, ale skuteczność była na zbyt niskim poziomie, żeby chociaż zremisować – podsumował trener Kani Gostyń Grzegorz Wosiak.

reklama

Kania Gostyń – Polonia Chodzież 2 : 3 (0 : 2)
0 : 1 - Rezo Jinikashvili – z rzutu karnego (16')
0 : 2 – Mikołaj Dorna (33')
1 : 2 – Daniel Tomaszewski (62')
1 : 3 – Dmytro Mamro (69')
2 : 3 – Jakub Harendarz (75')
Kania: Przybylski – Dymarski, Golniewicz, Michalak (72' Klabiński), Tomaszewski, Kręgielczak (89' Stróżyński), Wulke (65' Jernaś), Snuszka (45' Jankowiak), Danielczak, Przybyszewski (77' Zapłacki), Wosiak (46' Harendarz)

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama
logo