Po pierwszy wyjazdowy punkt w sezonie 2024/2025 udali się do Kępna piłkarze Wisły Borek Wielkopolski. Drużyna Tomasza Gawrońskiego jak na razie dorobek zawdzięcza postawie na własnym boisku. Przed tygodniem Wisła Borek Wielkopolski sprawiła dużą niespodziankę remisując z Pinsel-Peter Krobianką Krobia.
W sobotę nie udało się poprawić dorobku. Faworytem była Polonia i w 38. minucie było w zasadzie już „po meczu”. Gospodarze prowadzili już 3 : 0. Przed zejściem do szatni goście trafili do bramki miejscowej drużyny z rzutu karnego. Mocnym uderzeniem gola zdobył Hubert Wyrzykiewicz. Po zmianie stron padł jeszcze jeden gol. Zdobyli go gospodarze też rzutu karnego.
Po 11. kolejce spotkań Wisła Borek Wielkopolski zajmuje trzynaste miejsce w tabeli. Zespół Tomasza Gawrońskiego ma w dorobku osiem punktów.
Polonia Marcinki Kępno – Wisła Borek Wlkp. 4 : 1 (3 : 1)
1 : 0 – Łukasz Rogowski (23’)
2 : 0 – Dawid Sibiński (25’)
3 : 0 – Łukasz Śmiatacz (38’)
3 : 1 – Hubert Wyrzykiewicz – z rzutu karnego (40’)
4 : 1 – Łukasz Śmiatacz – z rzutu karnego (88’)
Wisła: Andruszkiewicz – Roszak (90’ Tomczak), Juskowiak, Wyrzykiewicz, Kasprzak (46’ Derwich), Kostuj, M. Grzemski, K. Grzemski (75’ Skowron), Andrzejewski (59’ Bruder), Konieczny, Napierała (59’ Majchrzak)
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.