Zespół Sarnowianki pełni w tym sezonie niewdzięczną rolę „czerwonej latarni” ligowych rozgrywek. Wiosną ekipa z Sarnowy nie zdobyła jeszcze choćby punktu. W sobotę z outsiderem tabeli mierzyli się piłkarze z Rokosowa. Cel, jakim było zdobycie kompletu punktów osiągnęli bez problemu. Już w 3. min golkiper Sarnowianki sięgał do siatki po raz pierwszy. Indywidualną akcją zakończoną celnym strzałem popisał się Damian Stachowiak, który tego dnia zapisał na swoim koncie hat-tricka (10’ i 60’). Oprócz niego Mateusza Figasa zdołali pokonać również Łukasz Kruger (rzut karny), Paweł Kowalski oraz Mateusz Kowalczyk. Ostatecznie mecz zakończył się zwycięstwem gości 6:1, co i tak dla gospodarzy jest najmniejszym wymiarem kary. Tym samym Kłos ograniczył do minimum szansę Sarnowianki na pozostanie w A-klasie. (luke)
Sarnowianka Sarnowa - Kłos Rokosowo 1:6 (0:2)
0:1 Stachowiak (3’)
0:2 Stachowiak (10’)
0:3 Ł. Kruger k. (51’)
1:3 Antoniak (52’)
1:4 Stachowiak (60’)
1:5 Kowalski (74’)
1:6 M. Kowalczyk (75’)
Kłos Rokosowo: O. Kruger – Ł. Michałek (80’ Małecki), T. Kowalczyk (20’ M. Kowalczyk), Jankowski, Klimasz, R. Sarbinowski, Kowalski, Ł. Kruger (70’ P. Sarbinowski), Chlebowski, Nowak, Stachowiak