Kibice Korony Piaski liczyli na lepszą inaugurację sezonu

Wzmocniona drużyna Michała Roszaka rozegrała w sobotę pierwszy mecz w sezonie 2022/2023. Skład wyjściowy różnił się od tego poprzednich rozgrywek. Od pierwszej minuty w barwach Korony zagrali: Jędrzej Ludwiczak (poprzednio Jarota Jarocin), Mateusz Dunaj (Jarota Jarocin), Robert Kręgielczak (Kania Gostyń) i Dawid Przybyszewski (Pogoń Nowe Skalmierzyce). Pierwsza połowa od początku nie układała się po myśli przyjezdnych. Już w pierwszej minucie musiał interweniować Arkadiusz Michałowicz. W 5. minucie gospodarze zdobyli gola. Piłka po uderzeniu i rykoszecie odbiła się od słupka i wpadła do bramki. W pierwszej odsłonie Korona tylko raz poważniej zagroziła bramce przeciwnika. Strzał Dawida Przybyszewskiego obronił bramkarz Tarnovii. Trener Michał Roszak bardzo szybko w tym meczu przeprowadził zmiany. Już w 30. minucie boisko z powodu urazu musiał opuścić Mateusz Dunaj. W jego miejsce pojawił się Patryk Draszczyk. Na drugą połowę nie wyszedł też Jakub Rerak, który miał już na swoim koncie żółtą kartkę i istniała obawa, że sobotniego spotkania może nie dokończyć. Po zmianie stron piłkarze Korony częściej zagrażali przeciwnikowi. Po uderzeniu Piotra Sarbinowskiego piłka odbiła się od słupka. Minimalnie z główki chybił Jakub Nowak. Centymetrów zabrakło też Patrykowi Draszczykowi i Mateuszowi Kurzyńskiego. Tarnovia Tarnowo Podgórne wygrała z Koroną Piaski 1 : 0. 

- Przeciwnik od początku wysoko nas „złapał”. Parę błędów popełniliśmy, ale do sytuacji stuprocentowej gospodarze nie doszli. Bramka padła w zamieszaniu, po rykoszecie. Tempo spotkania było wysokie. W pierwszej połowie za dużo strzałów z naszej strony nie było. Druga odsłona meczu była lepsza w naszym wykonaniu. Gospodarze nastawili się na obronę i kontry. Mecz pokazał, że brakuje nam zgrania, ale trzeba trzeba też powiedzieć, że przeciwnik był w dobrej formie. Uważam, że będzie się liczył w walce o wyższe miejsca. Musimy grać szybciej. Rywal nie zostawiał nam dużo miejsca. W pierwszym kwadransie mieliśmy problem z rozgrywaniem piłki, bo przeciwnik wysoko nas atakował. Z przodu brakuje nam zgrania, dokładnego podania i wyjścia do piłki. Będziemy nad tym pracować – powiedział po meczu trener Korony Piaski Michał Roszak.

W drugiej kolejce o mistrzostwo czwartej ligi Korona Piaski będzie podejmować Iskrę Szydłowo. Mecz w najbliższą sobotę o godz. 15.00.

Tarnovia Tarnowo Podgórne – Korona Piaski 1 : 0 (1 : 0)

1 : 0 – (5’)

Korona: Michałowicz – Tomaszewski, Ludwiczak, Cubal, Janowski, Przybyszewski, Rerak (46’ Skowron), Kręgielczak (80’ Kurzyński), Dunaj (30’ P. Draszczyk), Nowak, Sarbinowski