Sobotnie spotkanie Zjednoczonych Pudliszki z Piastem Nowy Belęcin miało uroczysty charakter. Swoje ostatnie spotkanie w barwach Zjednoczonych rozegrał Przemysław Bzdęga. Zawodnik Zjednoczonych po 25-letniej przygodzie z piłką postanowił „zawiesić buty na kołku”. Przemysław Bzdęga odegrał w sobotnim meczu bardzo ważną rolę. Zjednoczeni przegrywali po pierwszej połowie 0 : 1. Kapitan Zjednoczonych zdobył ważną bramkę na 1 : 1. Gospodarze wygrali 4 : 1. Przemysław Bzdęga zszedł z boiska w 65 minucie. Zawodnicy utworzyli szpaler i wręczyli swojemu kapitanowi okazjonalną koszulkę i piłkę.
Przed sobotnim spotkaniem działacze Zjednoczonych Pudliszki podziękowali też za grę przez kilka sezonów Remigiuszowi Jerszyńskiemu. Popularny „Reniu” zdobył dla zespołu z Pudliszek ponad dwieście goli i na stałe wpisał się do historii klubu jako najskuteczniejszy strzelec.