W sobotę Kania Gostyń rozegrała pierwszy sparing w letnim okresie przygotowawczym. Na boisku w Gostyniu drużyna Grzegorza Wosiaka ograła 4 : 0 Zjednoczonych Pudliszki, dla których była to też pierwsza gra kontrolna.
Pierwszą bramkę w okresie przygotowawczym dla Kani zdobył Radosław Wachowski, który wykorzystał rzut karny podyktowany za faul na Dawidzie Jędryczce. Pozostałe bramki gospodarze zdobyli w drugiej połowie. Jedną z nich na swoje konto zaliczył Aleksander Naskręt, który ostatnio grał w Sokole Chwałkowo. - Było widać, że zawodnicy mają problemy z czuciem piłki. Wiele podań było niecelnych. Myślę, że w każdym kolejnym sparingiem będziemy wyglądać lepiej - powiedział po spotkaniu trener Kani Gostyń Grzegorz Wosiak. - Ustalając ten sparing wiedziałem, że będzie ciężko. Odbiegaliśmy od przeciwnika pod względem technicznym i fizycznym. Spokojnie przygotowujemy się do sezonu. Trenujemy dwa razy w tygodniu. Przed nami jeszcze cztery sparingi. Frekwencja jest dobra na zajęciach, więc powinniśmy być przygotowani do sezonu - podsumował trener Zjednoczonych Pudliszki Dariusz Olejniczak.
Kania Gostyń – Zjednoczeni Pudliszki 4 : 0 (1 : 0)
1 : 0 – Radosław Wachowski – z rzutu karnego
2 : 0 – Błażej Danielczak
3 : 0 – Aleksander Naskręt
4 : 0 – Szymon Olejniczak
Kania Gostyń: K. Pakosz – Maćkowski, Krzyżostaniak, Mucha, T. Hajduk, Kręgielczak, Wachowski, Goszczyński, Szkudlarek, Gendera, D. Jędryczka oraz Przybylski, Wytykowski, Łagódka, Smektała, Ł. Hajduk, Karolczak, A. Naskręt, Danielczak, Sz. Olejniczak,
Zjednoczeni: F. Bzdęga – Głoskiewicz, Nowak, Króliczak, Biderman, Pajkert, Baranowski, Talaga, Płoszajczak, Kołcz, Borowczyk oraz Józefiak, J. Pazoła, P. Pazoła, Maleszka