Sezon 2022/2023 Kania Gostyń rozpoczęła od remisu, ale z każdą kolejną grą zespół z Gostynia radzi sobie coraz lepiej. Przed tygodniem drużyna Grzegorza Wosiaka pokonała GKS Rychtal. W sobotę kibice gostyńskiego zespołu doczekali się pierwszej wygranej na własnym boisku. W trzeciej kolejce Kania podejmowała Orła Mroczeń. Po pierwszej połowie gospodarze prowadzili 1 : 0. Jednobramkowa przewaga miejscowych to w dużej mierze zasługa golkipera przyjezdnych, który dobrze spisywał się między słupkami. Gola na 1 : 0 w 23. minucie zdobył po indywidualnej akcji Michał Smektała. Kania dobrze rozpoczęła drugą połowę, bo w 46. minucie prowadzenie podwyższył Jędrzej Wosiak. Młody napastnik Kani wpisał się na listę strzelców też w 74. minucie. Końcówka meczu w wykonaniu miejscowych była niezwykle skuteczna. W 89. pierwszego gola w seniorach zdobył Bartosz Mikołajczak, a w 90. minucie wynik ustalił kapitan Kani, Radosław Wachowski.
- Wynik może pokazywać, że było łatwo lekko, łatwo i przyjemnie, ale trzeba pamiętać każdy mecz zaczyna się od 0 : 0. W pierwszej połowie nie wykorzystaliśmy kilku sytuacji. Bramkarz Orła rozgrzał się i trudno było go pokonać. Dobrze zaczęła się część meczu. Kolejna bramka trochę uspokoiła sytuację. Nasza przewaga rosła, ale dalej bardzo dobrze bronił golkiper Orła albo nam brakowało precyzji. W końcówce zdobyliśmy trzy bramki i można powiedzieć, że odnieśliśmy efektowne zwycięstwo. Mimo wysokiej wygranej skuteczność nie była nasza mocną stroną. 30% to trochę mało. W rundzie wiosennej na wyjeździe z Orłem mieliśmy dużo okazji bramkowych. Nie wykorzystaliśmy ich, a przeciwnik w 90 minucie przeprowadził jedną akcję i wygrał. Dlatego musimy popracować nad skutecznością, bo w każdym meczu nie będziemy mieć aż tak dużo sytuacji bramkowych – podsumował trener Kani Gostyń Grzegorz Wosiak.
Po trzech rozegranych spotkaniach Kania ma siedem punktów i zajmuje pierwsze miejsce w tabeli. W najbliższą sobotę drużyna Grzegorza Wosiaka zagra na wyjeździe z Pinsel-Peter Krobianką Krobia. Początek meczu o godz. 17.00 w Krobi.
Kania Gostyń – Orzeł Mroczeń 5 : 0 (1 : 0)
1 : 0 - Michał Smektała (23’)
2 : 0 – Jędrzej Wosiak (46’)
3 : 0 – Jędrzej Wosiak (74’)
4 : 0 – Bartosz Mikołajczak (89’)
5 : 0 – Radosław Wachowski (90’)
Kania: J. Krzyżostaniak – Nowaczyk, D. Krzyżostaniak, Jagodziński (76’ Dzikowski), Wojciechowski (62’ Jankowski), Humerski (62’ Korytny), Wachowski, Smektała (70’ Snuszka), Danielczak, Jędryczka (77’ Mikołajczak), Wosiak (84’ Kaczmarek)
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.