W 7. kolejce Dąbroczanka Pępowo zmierzyła się z zespołem mającym najskuteczniejszą ofensywę. Do Pępowa przyjechała jedenastka z Kawęczyna. Rywal przez meczem z Dąbroczanką miał na koncie 29 goli. Dwadzieścia trzy z nich zdobył w trzech spotkaniach poprzedzających sobotnią rywalizację.
Dąbroczanka Pępowo doprowadziła do remisu, ale goście strzelili tuż przed przerwą
W pierwszej połowie kibice w Pępowie zobaczyli trzy gole. Pierwszy do bramki trafił Adam Majewski w 14. minucie. Stan rywalizacji wyrównał Mateusz Łyszczak. Niestety miejscowi remisu nie zdołali utrzymać do końca pierwszej połowy. Bartosza Żalika ponowanie pokonał Adam Majewski.
Kolejny komplet punktów Orła Kawęczyn
Po zmianie stron gospodarze próbowali doprowadzić do remisu, ale gola nie zdobyli. Zrobili to natomiast przyjezdni, którzy w Pępowie zdobyli czwarty z rzędu komplet punktów.
- Mimo porażki zespół zaprezentował się z dobrej strony na tle wymagającego rywala. Spotkanie rozstrzygnęły indywidualne umiejętności przeciwnika, a kluczowym momentem okazała się bramka stracona tuż przed przerwą. W drugiej połowie drużyna walczyła ambitnie i stworzyła sobie okazje, jednak zabrakło skuteczności, by wywalczyć choćby jeden punkt – podsumował trener Dąbroczanki Pępowo.
Po siódmej kolejce Dąbroczanka Pępowo zajmuje dziesiąte miejsce w trzeciej grupie piątej ligi.
Dąbroczanka Pępowo – Orzeł Kawęczyn 1 : 3 (1 : 2)
0 : 1 – Adam Majewski (14’)
1 : 1 – Mateusz Łyszczak (38’)
1 : 2 – Adam Majewski (43’)
1 : 3 – Mateusz Rosiak (74’)
Dąbroczanka: Żalik - Snela (70' Gronowski), Cubal, Pospiech, T. Malcherek (70' M. Kozłowski), N. Malcherek, Szymczak, Łyszczak, Konieczny (65' Gościański), Draszczyk, Kowalewski (60' Ratajczak
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.