Jak zwykle amatorzy biegania i aktywnego spędzania wolnego czasu nie zawiedli. Mimo chłodnej, jesiennej aury, na tegorocznym Gostyńskim Biegu Niepodległości pojawiło się ponad 400 uczestników.
Wśród nich był Marcin Urbaś, medalista halowych mistrzostw Europy, rekordzista Polski na 200 metrów. Jest drugim w historii białym sprinterem, który złamał barierę 20 sekund na 200 metrów (dokładnie 19,98 s.).
Zanim uczestnicy Gostyńskiego Biegu Niepodległości stanęli na linii startowej, gość specjalny poprowadził profesjonalną, zdrową rozgrzewkę. Była, jak sam stwierdził, bardziej „przegadana”, ale uważni słuchacze uzyskali kilka ciekawych wskazówek, jak solidnie przygotować się do bezpiecznego biegania na długie dystanse.
Biegacze w zamian za rozgrzewkę, zaśpiewali Marcinowi Urbasiowi gromkie „100 lat”, ponieważ dziś obchodzi imieniny. Później wystartowali, aby pokonać 5-kilometrowy dystans, głównie duktami leśnymi. Był to bieg rekreacyjny - organizatorzy nie mierzyli czasu, nie rywalizowano. kto chciał mógł trasę pokonać spacerkiem. Startowały całe rodziny, dzieci na rowerach, pojawili się nawet biegacze z czworonogami.
Najszybciej trasę pokonał Wojtek Wenderski, co nie było niespodzianką. Na mecie uczestnicy otrzymywali pamiątkowe medale. Przygotowano też posiłek regeneracyjny - rogale marcińskie, a także ciepłe i zimne napoje.
Jak to się stało, że kierowca potrącił rowerzystę na "pasach"?