- Dzisiaj gra układała się po naszej myśli, to my kontrowaliśmy wydarzenia na boisku i z tego możemy się cieszyć. Ogólnie sam wynik wskazuje, że dzisiaj oba zespoły zaprezentowały radosny futbol – skwitował sobotni mecz między zespołami z Borowa i Ludwinowa trener KS-u, Leszek Krzyżostaniak.
W 65 minucie spotkania goście prowadzili już pięcioma bramkami, więc końcowe rozstrzygnięcie nie może nikogo dziwić. Tym razem golami podzielili się Miłosz Urbański (2), Tomasz Szumny, Nikodem Kozak i Hubert Łapawa. Teraz piłkarzy Krzyżostaniaka czeka, przynajmniej teoretycznie, większe wyzwanie. Kolejnym ligowym przeciwnikiem będzie Sparta Miejska Górka. – Pomimo porażki Sparty z Bojanowem nie byłbym wcale hurraoptymistą. Oczywiście liczę na to, że nie spuścimy z tonu, jednak mam też w pamięci, że drużynom przeze mnie prowadzonym zawsze trudno się grało w Miejskiej Górce – podkreśla szkoleniowiec KS-u.
FENIX-TEAM Borowo – KS Ludwinowo 2:5 (0:2)
0:1 Urbański (17’) 0:2 Szumny k. (35’) 0:3 Urbański (50’) 0:4 Kozak (42’) 0:5 Łapawa (65’) 1:5 (80’) 2:5 (85’)
KS Ludwinowo: Cebulski – Lisiak (75’ Kasprzak), Chorała (60’ Klimasz), Szumny, Stachowiak, Wyskok, Lipowicz, Urbański (75’ Matecki), Łapawa, Szlachetka (60’ Kozak), Wojtkowiak