Emocje w meczu Kani Gostyń z Piastem Czekanów

Przed 29. serią spotkań zespół Grzegorza Wosiaka miała jeszcze szansę na czwarte miejsce w tabeli trzeciej grupy piątej ligi. By ten cel osiągnąć, trzeba było wygrać niedzielny pojedynek z Piastem Czekanów.

Goście dobrze weszli w spotkanie z Piastem. Po akcji zainicjowanej przez Norberta Jankowskiego i odegraniu Jędrzeja Wosiaka gola zdobył Dawid Jędryczka. Radość gości, nie trwała długo, bo w 13. minucie Adam Sobczyk wygrał pojedynek jeden na jeden z Kacprem Przybylskim. W 38. minucie gospodarze wyszli na prowadzenie. Piłka trafiła pod nogi Huberta Nowackiego i strzałem pod poprzeczkę umieścił ją w bramce. Czasu na wyrównanie stanu rywalizacji w pierwszej połowie dużo nie było, ale gościom udało się tego dokonać. W 44. minucie dośrodkowaniu Radosława Wachowskiego wykorzystał Dawid Jędryczka.

Gospodarze ponownie wyszli na prowadzenie w 53. minucie. Za drugim podejściem z jedenastu metrów bramkarza Kani pokonał Adam Sobczyk. Przyjezdni ruszyli do ataku i były okazje do zdobycia goli. Brakowało jednak skuteczności. Bramkarz Piasta obronił strzały Jędrzeja Wosiaka, Dawida Jędryczki i Jonasza Jaraczewskiego. W 70. minucie boisko za drugą żółtą kartkę musiał opuścić Radosław Wachowski. Pięć minut później siły na boisku się wyrównały. Wychodzącego na czystą pozycję Jędrzeja Wosiaka zatrzymał Kacper Krawczyk. Zawodnik Piasta zobaczył czerwoną kartkę. Pomimo starań gościom nie udało doprowadzić do remisu. Tym samym w ostatniej kolejce Kania Gostyń będzie walczyć o utrzymanie szóstego miejsca w tabeli trzeciej grupy piątej ligi.

Piast Czekanów – Kania Gostyń 3 : 2 (2 : 2)
0 : 1 – Dawid Jędryczka (8’)
1 : 1 – Adam Sobczyk (13’)
2 : 1 – Hubert Nowacki (38’)
2 : 2 – Dawid Jędryczka (44’)
3 : 2 – Adam Sobczyk – z rzutu karnego (53’)
Kania: Przybylski – Jankowski, Jagodziński (65’ Korytny), D. Krzyżostaniak, Dzikowski, Jaraczewski (79’ Mikołajczak), Wachowski, Danielczak (58’ Strożyński), Kłakulak (65’ Smektała), Wosiak, Jędryczka (90’ Humerski)