Efekty przyjdą z czasem

Zgodnie w planem przerwę zimową zakończyli już piłkarze z Rokosowa. Trener Arkadiusz Kozak zaaplikował swoim podopiecznym dwie jednostki treningowe w tygodniu. - Są to treningi stacyjne i zajęcia w siłowni. W dalszej fazie będziemy przechodzili już do treningów z piłkami. Odbędą się też zajęcia z taktyki i teorii. Frekwencja na razie jest zadawalająca - tłumaczy opiekun. Do drużyny wrócił Marcin Wolny, który był zawieszony przez Wydział Dyscypliny na pół roku. – Wiosną będę mógł liczyć na tego zawodnika i to jest bardzo dobra wiadomość – cieszy się szkoleniowiec. W zespole prowadzonym przez trenera Kozaka pojawiły się nowe twarze. W przygotowaniach Kłosa udział biorą obrońca Mariusz Klimasz z Rolgosu Sowiny oraz pomocnik Jakub Kowalski, który ostatnio występował w młodzieżowym zespole Polonii Leszno. Niestety na razie treningów nie podjął Marcin Michałek, który ciągle zmaga się z kontuzją, którą odniósł w rundzie jesiennej. Wiele wskazuje, że do zajęć będzie mógł wrócić w marcu. Gorzej wygląda sytuacja z Krystianem Ciółko, który leczy kontuzję kolana. W tym przypadku może być konieczna operacja, a co za tym idzie dłuższy rozbrat z piłką. Napastnik na razie przechodzi szczegółowe badania w klinice Rehasport w Poznaniu. Trener Kozak zdaje sobie doskonale sprawę, jak wielka byłaby to strata. (luke)