W Sokółce rozegrane zostały Mistrzostwa Polski Juniorów i Juniorek w Boksie. Sporty Walki Gostyń wystawiły pięcioosobową drużynę. Po medale pojechali: Kinga Krówka (kategoria 60 kg ), Patrycja Gubańska (70 kg), Natan Kierzek (67 kg), Szymon Dutkowiak (75 kg), Michał Fajczyk (86 kg).
Zgodnie z przewidywaniami po złoto sięgnęła Kinga Krówka.
- Kinga w półfinale wygrała przed czasem. W finale przez trzy rundy kontrolowała sytuację w ringu i zwyciężyła jednogłośnie na punkty – relacjonuje trener Sportów Walki Gostyń Michał Kosowicz.
Utalentowana juniorka gostyńskiego klubu, Mistrzyni Europy Juniorek w boksie pokonała w finale Martynę Strucińską.
Trzeci medal z rzędu z imprezy mistrzowskiej przywiozła Patrycja Gubańska. Tym razem zawodniczka klubu z Gostynia stanęła na trzecim stopniu podium.
- W ćwierćfinale nasza zawodniczka wygrała przed czasem. W półfinale trafiła na mistrzynię z poprzedniego roku i po walce musiała uznać jej wyższość – mówi trener Sportów Walki Gostyń.
Pozostali zawodnicy zakończyli mistrzostwa poza strefą medalową.
- Natan Kierzek miał trudne losowanie. Rywal stylowo nam nie leżał. Przegrał po bardzo wyrównanej walce. Michałowi Fajczykowi do medalu niewiele zabrakło, bo przegrał w ćwierćfinale. Jesteśmy zadowoleni z tego, co osiągnął na mistrzostwach. Szymon Dutkowiak w eliminacjach stoczył wyrównany pojedynek. Nieznacznie przegrał – mówi Michał Kosowicz.
Czy dwa medale satysfakcjonują sztab szkoleniowy Sportów Walki Gostyń?
- Jesteśmy zadowoleni, że przywieźliśmy kolejne dwa medale z mistrzostw Polski, ale jak zawsze liczymy na więcej. Tym razem trochę szczęścia zabrakło. Z postawy zawodników jesteśmy zadowoleni, bo wszyscy walczyli ambitnie do końca – podsumował Michał Kosowicz.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.