Na Rondzie Solidarności w Gostyniu, dziś ok. godz. 11.00, zrobiło się małe zamieszanie. Do Gostynia dotarli zawodnicy żużlowej drużyny Unia Leszno, wraz z ekipą Radia Elka. Janusz Kołodziej i Jarosław Hampel rozdawali flagi Unii Leszno, na drodze, w okolicy ronda i budynku Starostwa Powiatowego w Gostyniu.
Akcjię wspierał powiat gostyński. Żużlowcy podchodzili do samochodów z uśmiechem, a po sekundzie kierowca - często bardzo zaskoczony - miał w ręku flagę.
- Fajna sprawa. Myślałem, że trafi się gdzieś osoba nieżyczliwa Unii, ale szczerze mówiąc każdy chętnie się zatrzymuje. Widać, że prawie w każdym aucie jest kibic Unii Leszno, że każdy jest zadowolony. Mieszkańcy się cieszą z naszej obecności, deklarują, że będą kibicować w niedzielę, że trzymają kciuki - podsumował na gorąco Janusz Kołodziej.
Wierni kibice leszczyńskiej drużyny żużlowej pojawili się też na parkingu przed budynkiem Centrum Usług Społecznych. Przyznali, że o akcji dowiadywali się między innymi z lokalnej stacji radiowej. Otoczyli wóz Unii Leszno, zależało im, aby otrzymać unijną flagę (kiedy zbliżali się żużlowcy, ręce robiły się bardzo długie), dostać autograf (podstawiali notatniki, ręce, nawet miejsce na koszulce się znalazło) i zrobić sobie selfie. Fani żużla zgodnie stwierdzili, że przy rozdawaniu flag „w Gostyniu dobry skład zawodników się trafił”. Byli zadowoleni, że zawodnicy chętnie pozowali do zdjęć i rozdawali autografy.
O pikniku w Łukaszewie - KLIK
Nie mogło zabraknąć ekipy motocyklistów z klubu „Wolni Jeźdźcy” Piaski. Motocykliści prezentują drużynę Unii Leszno. - Obojętnie jakie są zawody, wozimy zawodników żużlowych na motocyklach, prezentują się na naszych pojazdach przed kibicami, przed publicznością - powiedział jeden z członków klubu - zadowolony i dumny.
Akcja trwała pół godziny. Zakończyła się głośnym skandowaniem przez wszystkich obecnych: „Do boju, do boju!”, padło też hasło: „Niech żyje Unia”.
