W 24. kolejce Dąbroczanka udała się do Dolska. Stawka pojedynku z Zawiszą Dolsk była wysoka, bo mająca kilka punktów przewagi w tabeli Dąbroczanka już w niedzielę mogła zapewnić sobie awans do klasy okręgowej. Pojedynek z Zawiszą nie należał do łatwych, ale niesieni dopingiem swoich kibiców piłkarze Dąbroczanki wygrali 3 : 2. Pierwsi gola zdobyli gospodarze. Lider odpowiedział trafieniami Nikodema Malcherka i Fryderyka Maciejewskiego. Zawisza doprowadził do remisu, ale Łukasz Ratajczak zdobył upragnionego gola, który dał przyjezdnym awans.
- Jestem dumny z chłopaków, że przez dwa lata ciężkiej pracy dzisiaj widzimy tego efekt. Cieszę się, że z tą ekipą mogę dalej pracować i chcę dalej pracować. Będziemy z zarządem, kibicami kontynuować pracę. W pierwszej połowie każdy chciał się pokazać i też sprawdzić, kto co potrafi. W drugiej części przeważaliśmy. Zasłużyliśmy na ten awans – powiedział po meczu trener Dąbrocznaki Pępowo Tomasz Leciejewski.
Zawisza Dolsk – Dąbroczanka Pępowo 2 : 3 (1 : 2)
1 : 0 – (18’)
1 : 1 – Nikodem Malcherek (25’)
1 : 2 – Fryderyk Maciejewski (43’)
2 : 2 – (48’)
2 : 3 – Łukasz Ratajczak (68’)
Dąbroczanka: Szuba – M. Kozłowski (56’ Berger), Maciejewski, Grzonka, Betowski (70’ P. Kozłowski), Łopaczyk, P. Ptak, N. Malcherek, Łyszczak (56’ Mierzwicki), T. Malcherek, Ratajczak (90’ Gościański)
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.