W niedzielę do Chwałkowa dotarła ekipa z Sarnowy. Pierwsza połowa przebiegała pod dyktando gości, którzy lepiej grali piłką i stworzyli sobie kilka groźnych sytuacji bramkowych, a mimo to prowadzenie uzyskali miejscowi. W doliczonym czasie pierwszej połowy tuż przed polem karnym sfaulowany został Łukasz Krzyżosiak, a Bartosz Frąckowiak z rzutu wolnego uderzył nad murem i zdobył bramkę do szatni. Gol zdobyty tuż przed przerwą podziałał motywująco na zawodników Sokoła, którzy w drugiej odsłonie zaprezentowali się korzystniej. Goście jednak ciągle pozostawali groźni. W 56. min Sarnowa przeprowadziła kolejną już w tym meczu ładną, zespołową akcję. Piłka zagrana wzdłuż bramki trafiła w nogi powracającego Szymona Popielasa, który zdobył gola samobójczego. W 67. min Bartosz Frąckowiak uderzył z 30 metrów z rzutu wolnego, jednak po jego strzale piłka odbiła się od spojenia słupka z poprzeczką. W 87. min wprowadzony wcześniej na boisko Daniel Krzyżosiak zagrał za plecy obrońców do wychodzącego na „czystą” pozycję Krystiana Jędryczki, a ten uprzedził wychodzącego bramkarza i na raty zdobył gola pieczętującego zwycięstwo.
Sokół Chwałkowo – Sarnowianka Sarnowa 2:1 (1:0)
1:0 Frąckowiak (45’)
1:1 sam. (56’)
2:1 K. Jędryczka (87’)
Sokół Chwałkowo: H. Jędryczka – Henzel, Frąckowiak, Ł. Krzyżosiak (78’ D. Krzyżosiak), Gubański, Popielas, M. Rejek, Stanisławski (38’ Kłakulak), J. Rejek, Wojtkowiak (75’ B. Jędryczka), K. Jędryczka