reklama

Cudowne trafienie Przewoźnego

Opublikowano:
Autor:

Cudowne trafienie Przewoźnego - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Sport

W pojedynku inaugurującym piłkarską wiosnę Korona starła się z Białym Orłem Koźmin. Obie drużyny dzieliły przed tym meczem tylko dwa miejsca w tabeli. Dla nikogo nie ulegało wątpliwości jakie zadanie stało przed miejscowymi piłkarzami. Piaskowianie mieli wygrać mecz otwarcia na własnym stadionie. W pierwszych czterdziestu pięciu minutach gospodarze przeważali, stworzyli trochę sytuacji, ale celnych strzałów brakowało. Po raz pierwszy niebezpiecznie pod bramką Białego Orła zrobiło się po pół godzinie gry. Po dośrodkowaniu Roberta Przewoźnego z rzutu wolnego minimalnie obok słupka główkował Krzysztof Michalski. Jednak najlepszą sytuację Korona miała w 40. minucie spotkania. Tym razem po strzale głową Jakuba Pujanka piłka zatrzymała się na poprzeczce. Na przerwę zespoły schodziły przy bezbramkowym wyniku. Na drugą połowę Korona wyszła mocno rozkojarzona. Tuż po zmianie stron w prosty sposób piaskowskich obrońców na manowce wyprowadził Maciej Kubka. Gospodarze na stratę bramki zareagowali prawidłowo. Po chwili Korona odzyskała wigor, spychając przeciwnika do defensywy. Piaskowianie kruszyli stopniowo mur, w którym pojawiały się coraz większe wyrwy. Golkiper gości kilka razy przeżywał ciężkie chwile. W tej części gry koźminianie nie potrafili odgryźć się atakami choćby w części podobnymi do tych, które musieli odpierać. Szturm piaskowian z minuty na minutę był coraz mocniejszy, czego dopełnieniem był gol. W 68. minucie autorem wyrównującego trafienia został Robert Przewoźny, który strzałem głową pokonał Tomasza Naglaka. Jednak ta bramka, to w dużej mierze zasługa asysty Dawida Robaka. Podanie pomocnika Korony było palce lizać. Gospodarze nawet na moment nie spoczęli na laurach. Szukali zwycięskiej bramki. Dopięli swego w 75. minucie, kiedy to po raz drugi na listę strzelców wpisał się Przewoźny. Środkowy pomocnik fantastycznym uderzeniem z dystansu pod poprzeczkę wprawił w euforię miejscową publiczność. Do ostatniego gwizdka Korona kontrolowała przebieg boiskowych wydarzeń i zasłużenie wywalczyła komplet punktów.

(luke)

Korona Piaski – Biały Orzeł Koźmin Wielkopolski 2:1 (0:0)

0:1 Kubka (46’)
1:1 Przewoźny (68’)
2:1 Przewoźny (75’)

Korona Piaski: Molka – Kluczyk, Michalski, Ludwiczak, A. Danielczyk (55’ Zieliński), Gendera, Przewoźny, Robak, Busz, Nowacki (89’ Majewski), Pujanek

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE