Po raz drugi mieszkańcy osiedla Konstytucji 3 Maja w Gostyniu zorganizowali festyn charytatywny dla dzieci niepełnosprawnych zamieszkujących na tym terenie.
- Mam nadzieję, że będzie w dalszych latach kontynuowany. Zbieramy za każdym razem dla innych dzieci. W ubiegłym roku zbieraliśmy na piątek dzieci i doszliśmy do wniosku, że to jest zbyt duże rozproszenie środków i podjęliśmy taką decyzję na radzie osiedla, że będziemy zbierać na dwójkę - tłumaczy Henryk Urbaniak, przewodniczący rady osiedla.
Tym razem zbiórka publiczna odbywała się dla Kuby Malińskiego, podopiecznego Fundacji „Słoneczko” oraz Zuzi Grzesiek, podopiecznej Fundacji „Matio”.
- Przyjęliśmy taką zasadę, że wybieramy dzieci zgodnie ze wskazówkami zegara. Rozpoczynaliśmy w zeszłym roku od bloku 32 i tak będziemy dalej iść. Hołdujemy zasadzie, że rodzice z tymi dziećmi winni wziąć udział w tym festynie charytatywnym - dodaje H. Urbaniak.
Aby ściągnąć jak największą liczbę uczestników przygotowano moc atrakcji. Mnóstwo stoisk kulinarnych serwujących wszystko: od indyka po wołowinę, podczas imprezy rozdano także 300 pączków i 150 kawałków pizzy. Były występy mażoretek, grupy Jumping Frog oraz sportowców ze Sporty Walki Gostyń. Na teren przy osiedlowych boiskach sportowych przyjechali również gostyńscy strażacy i policjanci.
Najmłodsi mogli wziąć udział w rywalizacji na rowerowym torze przeszkód, skorzystać z dmuchanych zamków lub wypuścić gołębię należące do mistrza Polski w gołębiarstwie Włodzimierza Zaremby. Z kolei straż miejska zjawiła się, aby rejestrować jednoślady. Wszyscy, którzy przyszli, aby otworzyć serca dla Kuby i Zuzi mogli nabyć cegiełkę za 10 złotych. Finałowym akcentem imprezy był pokaz Fogo Unii Leszno, ale nie jak to żużlowy team nas przyzwyczaił na motocyklach, ale z... samolotu.
Czytaj również: niektórzy na bicie rekordu przynieśli ukulele