Z danych Placówki Terenowej Kasy Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego w Gostyniu wynika, iż o 14,5 procent spadła w powiecie gostyńskim liczba wypadków w rolnictwie w 2015 w stosunku do roku ubiegłego. Od początku stycznia do 14 grudnia tego roku do gostyńskiej placówki wpłynęło 76 zgłoszeń, podczas gdy w tym samym czasie w 2014 roku odnotowano 89 zgłaszanych przypadków.
By zdarzeń w gospodarstwach rolnych było jak najmniej KRUS organizuje szkolenia z rolnikami m.in. w świetlicach wiejskich. – W tym roku zjawiliśmy się na spotkaniach w Pogorzeli, Lipiu, Rębowie, Chwałkowie, Bułakowie, Szurkowie, Żychlewie oraz w Smogorzewie. Łącznie wzięło w nich udział 117 uczestników - wyjaśnia Katarzyna Kamińska z gostynskiej placówki terenowej KRUS.
Zgłaszając wypadek musimy pamiętać, iż obowiązują określone procedury dotyczące przykładowo: czasu w jakim można zgłaszać zdarzenie oraz kto może tego dokonać. - Wypadek należy zgłosić do najbliższej placówki terenowej Kasy jak najwcześniej, bez zbędnej zwłoki jednak nie później niż w terminie 6 miesięcy od dnia jego zaistnienia. Zgłosić może poszkodowany lub inna osoba, bezpośrednio w siedzibie KRUS lub za pośrednictwem poczty, telefonicznie albo pocztą elektroniczną - objaśnia Katarzyna Kamińska.
O tym w ktorej gminie doszło do największej liczby zdarzeń w rolnictwie, jaka jest definicja wypadku przy pracy według Kasy Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego oraz w jaki sposób instytucja stara się uświadamiać najmłodszych o niebezpieczeństwach związanych z pracą w gospodarstwie rolnym czytaj w aktualnym wydaniu "Życia Gostynia".
Dowiedz się również o najlepszych magisterkach w powiecie