O podwyżkach ceny za badanie techniczne diagności mówią od dawna. Jak argumentują, kwota ta jest taka sama od 20 lat, a przecież od tego czasu znacznie wrosły koszty prowadzenia działalności. Ponadto znacznie wzrosły ceny gazu (i właśnie rosną znowu), energii elektrycznej, wody, kanalizacji, wynajmu pomieszczeń, czy rat kredytowych.
Właściciele Stacji Kontroli Pojazdów apelują o podwyżki. Cena za badanie jest taka sama od 20 lat - przypominają
Wysokość opłat związanych z przeglądem pojazdów reguluje rozporządzenie Ministra Infrastruktury, co oznacza, że na wszystkich stacjach diagnostycznych w całej Polsce za przegląd samochodu zapłacimy tyle samo. Nie ma więc potrzeby jeżdżenia po punktach i szukania tańszej opcji.Badanie techniczne pojazdu należy wykonać raz w roku. Za jego brak grozi kara, która wynosi od 1500 do 5000 zł. W niektórych przypadkach policjant może nawet zatrzymać dowód rejestracyjny. Nie warto więc unikać tego obowiązku.
Kierowcy spodziewają się, że wkrótce będzie drożej i rozumieją argumenty diagnostów, chcieliby jednak, aby kwota ta była na każdą kieszeń. Obecnie, od 2004 roku, wynosi ona 98 zł za samochód osobowy. Właściciele stacji wyliczają, że z tego, po odliczeniu podatków, zostaje im ok. 60 zł. Natomiast za przegląd pojazdu wyposażonego w instalację gazową trzeba zapłacić 162 zł, za motocykl 62 zł, a za auto ciężarowe 153 zł.
430 zamiast 98 zł. Ministerstwo Infrastruktury reaguje
Od kilku dni głośno jest o pomyśle Stowarzyszenia Inżynierów i Techników Komunikacji RP. Ich propozycja jest taka, aby koszt badania technicznego wynosił 10 proc. minimalnego wynagrodzenia. Przypomnijmy, od 1 lipca wzrasta ono do kwoty 4300 zł brutto. Stąd też przypuszczenia kierowców, że od 1 lipca za badanie zapłacą nie 98 a o 332 złote więcej, czyli 430 zł. Informacja ta krąży po sieci i coraz więcej osób uważa, że jest ona prawdziwa.Jak jest naprawdę? O kwotę, jaka przyjdzie nam zapłacić za badanie, zapytaliśmy jednego z diagnostów w Poznaniu. – Na dzisiaj jest to 98 zł. A jak będzie od lipca? Mam nadzieję, że zdecydowanie więcej, choć decyzja co do nowej kwoty, jeszcze nie zapadła – usłyszeliśmy.
Do sprawy postanowiło się odnieść Ministerstwo Infrastruktury. Jak poinformowano, powielana w mediach informacja o uzależnieniu wysokości opłat za badania techniczne pojazdów od wynagrodzenia minimalnego i jego wzrostu od 1 lipca 2024 roku, jest nieprawdziwa.
Ministerstwo Infrastruktury informuje, że od 1 lipca 2024 roku nie wzrosną opłaty za badanie techniczne pojazdów. Opłaty te są regulowane przepisami prawa powszechnie obowiązującego i prace legislacyjne nad zmianą tych przepisów nie zostały zainicjowane – dodał resort.
Oznacza to, że cena za badanie techniczne pojazdów w najbliższym czasie na pewno nie ulegnie zmianie.
PRZECZYTAJ TAKŻE: Jest decyzja prezesa URE. Wiadomo, ile zapłacimy za gaz
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.