Nie żyje Czesław Frąckowiak, długoletni sołtys Tworzymirek. Zmarł wczoraj w rawickim szpitalu. To kolejny gospodarz wioski, który odszedł w ciągu kilku tygodni w powiecie gostyńskim.
Czesław Frąckowiak - miał 75 lat, a od 49 lat na jego domu w Tworzymirkach wisi charakterystyczna tabliczka z napisem „sołtys”. Był gospodarzem wioski z najdłuższym stażem w gminie Gostyń. Funkcję sołtysa pełnił nieprzerwanie od początku 1972 roku.
Pochodził z Łagowa, a do Tworzymirek wprowadził się pod koniec lat 60. Szybko został prezesem Ochotniczej Straży Pożarnej, a później społeczność wioski wybrała go na sołtysa, gdyż uznała, że „nowy” pogodzi skłócone ze sobą w owym czasie obozy mieszkańców.
Najbliżsi mówili, że ma zbyt dobre serce, żona zawsze doceniała w nim cierpliwość. A mieszkańcy nieprzerwanie przychodzili do niego z bolączkami, jak „do spowiedzi”.
Czesław Frąckowiak, jak sam przyznał swego czasu w wywiadzie z naszym dziennikarzem, mniej więcej od trzech kadencji myślał o rezygnacji z funkcji sołtysa. Ale zawsze dawał się przekonać mieszkańcom i członkom rady sołeckiej, aby pozostał. Był komunikatywny, miał dobre układy z mieszkańcami. Ale nie miał następcy. Jego śmierć to dla społeczności Tworzymirek bardzo duża strata.
Pogrzeb sołtysa Tworzymirek odbędzie się w najbliższą sobotę.
22 maja o godz. 13.00 w kościele św. Andrzeja Apostoła w Kunowie odprawiona zostanie msza św. żałobna. Po niej, na miejscowym cmentarzu nastąpi złożenie trumny do grobu.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.