reklama
reklama

Nie żyje Jerzy Nowicki, były naczelnik Urzędu Gminy w Piaskach i działacz Kolarskiego Klubu Sportowego Gostyń

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: arch. prywatne

Nie żyje Jerzy Nowicki, były naczelnik Urzędu Gminy w Piaskach i działacz Kolarskiego Klubu Sportowego Gostyń - Zdjęcie główne

Jerzy Nowicki | foto arch. prywatne

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Odeszli Jerzy Nowicki, były naczelnik Urzędu Gminy w Piaskach i działacz Kolarskiego Klubu Sportowego Gostyń odszedł 20 grudnia 2022 roku. Współpracownicy i przyjaciele wspominają go jako człowieka niesamowitej kultury, pełnego optymizmu i pogody ducha.
reklama

Jerzy Nowicki urodził się 29 kwietnia 1944 roku w Lipnie, koło Leszna. Maturę zdał w liceum w Pajęcznie, niedaleko Częstochowy. Studiował na Akademii Rolniczej w Poznaniu. Przez wiele lat pełnił funkcję naczelnika Urzędu Gminy w Piaskach. Zmiany ustrojowe końca lat 80-tych i początku lat 90-tych, także dla niego oznaczały życiową rewolucję. W pierwszych wolnych wyborach do samorządu ubiegał się o stanowisko, już nie naczelnika, ale wójta gminy Piaski. Wyborcy postawili jednak na innego kandydata.

W tym samym mniej więcej czasie odbyło się zebranie założycielskie Kolarskiego Klubu Sportowego Gostyń. Działacze szukali osoby, która mogłaby zająć się sprawami organizacyjnymi i finansowymi klubu. Taką propozycję złożyli Jerzemu Nowickiemu. Były naczelnik zgodził się i tak zaczęła się jego przygoda ze sportem.

- Nie byłem pewien, czy osoba pełniąca dotąd dość eksponowane stanowisko, zdecyduje się na pracę w klubie - wspomina Waldemar Minta, trener KKS Gostyń, który przed laty zaproponował Jerzemu Nowickiemu funkcję głównego księgowego w klubie. - Przez wiele lat pan Nowicki był podporą naszego klubu, wykonywał pracę ważną i potrzebną, choć mało eksponowaną. Razem pracowaliśmy przy organizacji zawodów Pucharu Polski w Gostyniu, w których startowali czołowi zawodnicy naszego kraju.

Jerzy Nowicki dbał także o kontakty ze sponsorami klubu. Lubił pracować z ludźmi, ci z kolei cenili go za niesamowitą kulturę.

- Nigdy nie okazywał emocji, nie używał wulgaryzmów. Trudno dziś znaleźć człowieka o tak niezwykłej kulturze - dodaje Waldemar Minta. - Cechował go również duży optymizm i pogoda ducha. Zawsze, nawet w trudnych sytuacjach, potrafił dostrzec jasne strony - podkreśla.

Postępująca choroba sprawiła, że w 2014 roku Jerzy Nowicki musiał zdecydować o zakończeniu pracy w KKS Gostyń. Warto jednak dodać, że jego praca na rzecz środowiska kolarskiego została doceniona także w Wielkopolsce, był bowiem również członkiem komisji rewizyjnej Wielkopolskiego Związku Kolarskiego. 

Ostatnie pożegnanie Jerzego Nowickiego odbędzie się w najbliższy piątek, 23 grudnia 2022 roku. Msza św. pogrzebowa zostanie odprawiona o godz. 14.00 w kościele pw. św. Jadwigi i św. Jakuba Apostoła w Lusowie (gm. Tarnowo Podgórne), a pogrzeb na miejscowym cmentarzu.       

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama