Przesuń w lewo lub prawo aby zobaczyć kolejne
Właściciel posprzątał martwe ryby ze stawu w Żytowiecku. Kto winny całe sytuacji?
- Przepisy łowieckie czy wędkarskie mówiąc mniej więcej tak: zwierzyna w stanie wolnym jest własnością państwa jako dobro narodowe. Dotyczy to rzek, jezior w przypadku ryb czy lasów dla zwierzyny leśnej i wtedy następuje ich ochrona. W przypadku prywatnej własności te przepisy już nie mają zastosowania. Z drugiej strony ryba też jest zwierzęciem, które nam służą i jesteśmy wrażliwi na ich niepotrzebne cierpienie - tłumaczy Mirosław Żołtański z delegatury WIOŚ w Lesznie.
reklama
reklama