Wykończeniem nawet najnowocześniejszych wnętrz, często są stylowe dodatki, wykonane przez ludzi z pasją. Teraz zapragnęli wyjść ze swoich małych, domowych pracowni i połączyć swoje siły. W powiecie gostyńskim powstaje stowarzyszenie rękodzielników.
- Początki są trudne, ale nie należy się zniechęcać – mówi Lucyna Dubiel – Gruchała z Kościuszkowa (gm. Pępowo), pomysłodawczyni grupy. Kiedyś była przewodniczącą koła gospodyń wiejskich w swojej miejscowości, po rezygnacji z tej funkcji zaczęła szydełkować, aż narodził się pomysł powołania grupy, zrzeszającej rękodzielników. - Póki co mamy trzynastu członków, ale widzę, że zainteresowanie jest większe. Jest sporo osób, które potrafią wykonać piękne rzeczy, a zamykają się w domach, nie pokazują swoich prac. Chcemy zaprosić je do współpracy – mówi mieszkanka Kościuszkowa. Zaznacza, że nie muszą to być osoby z powiatu gostyńskiego.
Stowarzyszenie działa nieformalnie. Na Facebooku można je znaleźć pod hasłem: Grupa Rękodzielników Złote Ręce. - Działalność rozpoczęłyśmy w styczniu, ale jesteśmy jeszcze przed rejestracją stowarzyszenia – mówi Ewa Wechmann-Kochan z Piasków.
Pani Lucyna liczy na pomoc Stowarzyszenia Przedsiębiorczości Powiatu Gostyńskiego. Krzysztof Marzec, jego prezes wydaje się być zainteresowany, widzi w tym okazję do promocji powiatu, zwłaszcza, że panie nie chcą działalności swojego stowarzyszenia ograniczać tylko do jego granic.
Chcesz dołączyć do grupy rękodzielniczej?
Skontaktuj się z jej członkami mailowo: stowarzyszenie@o2.pl lub przez Facebooka, wpisując w wyszukiwarkę: Grupa Rękodzielników Złote Ręce.
Czytaj także: Wykorzystali wyobraźnię i zostali nagrodzeni.