W gminie Pogorzela w mijającym tygodniu odbyły się dwa zebrania, podczas których mieszkańcy mieli wybrać sołtysów oraz radę sołecką. Mieli, ale nie wybrali – w Gumienicach nie było chętnych.
W Głuchowie bez zmian, na kolejną kadencję wybrano sołtysa Zdzisława Figielka. W zebraniu wzięło udział 60 mieszkańców (18% osób uprawnionych do głosowania). W Gumienicach chętnych nie było.
- Trochę niespodziewanie. Myślałem, że dotychczasowy sołtys [Marek Szczęsny - przyp. red.] zostanie jeszcze jedną kadencję – stwierdza burmistrz Pogorzeli, Piotr Curyk.
W zebraniu uczestniczyło 26 mieszkańców (11% osób uprawnionych). Nikt nie wyraził zgody na kandydowanie na sołtysa, dlatego zebranie trzeba było przełożyć. Termin nie jest jeszcze znany.
- Chcę uzgodnić termin z mieszkańcami, bo przez najbliższe dwa i pół tygodnia odbywać się będą pozostałe zebrania w wioskach. To w Gumienicach można by zrobić w godzinach popołudniowych, ale wtedy z tą frekwencją może być jeszcze gorzej niż teraz. Mam nadzieję, że to nie będzie epidemia na reszcie wiosek, że tych kandydatów trzeba będzie szukać - mówi burmistrz.
