Około 500 osób bawiło się na koncercie Zbigniewa Wodeckiego w Borku Wlkp., przygotowanym z okazji Dnia Kobiet przez Miejsko-Gminny Ośrodek Kultury. - To był rekord w szybkości i ilości rozprowadzonych biletów. Sprzedaliśmy ich 485, a zapotrzebowanie było jeszcze na co najmniej 80 - przyznała Justyna Chojnacka, dyrektor placówki. Zanim na scenie pojawiła się gwiazda wieczoru, obecni w sali firmy "Mróz" w Borku Wlkp. mogli posłuchać minikoncertu boreckiej perełki - młodziutkiej saksofonistki Julii Andruszkiewicz. To był debiut uczennicy VI kl. szkoły muzycznej I stopnia w Gostyniu. Grając na saksofonie, przedstawiła szlagiery muzyki światowej i rozrywkowej. Wreszcie pojawił się Zbigniew Wodecki - charyzmatyczna postać polskiej sceny muzycznej, kochany za niezwykły głos, temperament i niezapomniane przeboje. Z borecką publicznością przywitał się piosenką pt. „Opowiadaj mi tak”. - To jeden z moich pierwszych utworów. Zawsze mówię, że mam uczuciowy stosunek do tej piosenki (...) - zdradził śpiewający muzyk. Więcej w bieżącym numerze "Życia Gostynia".
Czytaj także Dzień Kobiet z jabłkiem... między nogami