Już jutro (niedziela 11 lipca) w Borku Wlkp. czeka na mieszkańców moc atrakcji na biesiadzie, która odbędzie się w ramach Prezentacji Zespołów Ludowych Wielkopolski. Początek przeglądu folklorystycznego o godz. 15.00. Rynek będzie zamknięty dla ruchu.
W czasie imprezy zaprezentują się: Zespół Regionalny Borkowiacy, Zespół Folklorystyczny „Tośtoki”, Zespół Ludowy „Studzianna”, Zespół Ludowy „Kokorzynianki”, Kapela „Znad Orli”, a także Zespół Folklorystyczny „Dębioki”. Uczestnicy będą mogli też usłyszeć Biskupiański Zespół Folklorystyczny z Domachowa i Okolic.
Organizatorzy - MGOK w Borku - w trakcie przeglądu folklorystycznego zaplanowali mnóstwo atrakcji. Zapraszają miedzy innymi na poczęstunek z wielkiej patelni - degustację przepysznej ŚWIEŻONKI Z CHLEBEM przygotowanej przez Fabrykę Obfitości.
Najbliższą niedzielę będzie można w Borku spędzić również twórczo i kreatywnie, ponieważ podczas biesiady przygotowano dwa interesujące warsztaty - garncarski oraz stolarski.
Podczas zajęć razem z Pracownią Garncarską Łukasza Dzieciatkowskiego oraz z firmą ArtZagroda zainteresowani będą mogli stworzyć oryginalne dekoracje i ozdoby.
Natomiast w kolejną niedzielę - 18 lipca o dobry humor mieszkańców gminy Borek i okolic zadba Teatr Na Walizkach.
- To będzie istna BECZKA ŚMIECHU! - zapowiadają organizatorzy.
Na miejsce jednej i drugiej imprezy przeznaczono zrewitalizowany rynek. Dlatego „serce miasta” na całą niedzielę 11 lipca zostanie zamknięte. Organizatorzy proszą, by na rynku NIE PARKOWAĆ POJAZDÓW.
Przebudowa rynku w Borku została zakończona z kilkutygodniowym wyprzedzeniem. Wykonawcy mieli czas na realizację zadania do 30 czerwca, ale prace zostały sfinalizowane już przed Bożym Ciałem (2 czerwca). - Wymieniliśmy samą nawierzchnię, taflę rynku, ale trzeba było też wprowadzić zmiany estetyczne w pozostałej części centralnego placu w mieście - z drugiej strony asfaltowej drogi. Powstały obniżenia przy przejściach, w niektórych miejscach zmieniono miejsce „pasów”. Zakupiliśmy nowe kosze, aby wszystkie w mieście były takie same, jak na rynku - wyjaśnia Marek Rożek, włodarz Borku. Wymieniono również wszelkie ograniczniki, stare słupki na rynku, na zakrętach - założono nowe, z łańcuchami, stylem nawiązujące do lamp, umieszczonych dookoła.
Zadanie planowano wykonać za 860 tys. zł, inwestycja kosztowała ostatecznie 960 tys. zł. Z gminnego budżetu Borku Wlkp. przeznaczono na inwestycję 400 tys. zł
Rządowy Fundusz Inwestycji Lokalnych dołożył 500 tys. zł. Środki unijne z urzędu marszałkowskiego, pozyskane poprzez Lokalną Grupę Działania „Wielkopolska z wyobraźnią” to pula przeszło 60 tys. zł
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.