Kino "Pod kopułą" jest zamknięte od poniedziałku, 29 sierpnia.
Zakończyły się procedury przetargowe prowadzone w związku z zakupem nowego projektora kinowego. Ten, który mieliśmy do tej pory był używany już 11 lat i tak naprawdę skończyła się jego żywotność. W ostatnim czasie sprawiał nam trochę kłopotów, zmagaliśmy się z jego awariami - mówi Tomasz Barton, dyrektor GOK Hutnik w Gostyniu.
W przetargu wpłynęła jedna oferta.
- Bardzo korzystna. Mogliśmy kupić urządzenie. Musieliśmy działać szybko od momentu wyboru oferty, by pozostać w proponowanych cenach. A w tej branży jest problem na rynku z dostępnością sprzętu elektronicznego - dodaje dyrektor.
Teraz w gostyńskim kinie zakładany jest projektor z laserowym źródłem światła. Filmy będą wyświetlane w najnowocześniejszej technologii, jaką można zaoferować w kinach. Dzięki temu GOK Hutnik zmniejszy wydatki i zaoszczędzi trochę pieniędzy.
- Do tej pory musieliśmy wymieniać lampę w starym projektorze minimum raz w roku, a czasami częściej, a to była kwestia kosztów między 7 a 10 tys. zł. Teraz ten koszt nam znika. Nowy projektor będzie zużywał znacznie mniej energii elektrycznej. To rewolucja na wielką skalę, z pozytywnymi efektami dla widzów - zapewnia dyrektor GOK Hutnik.
Dzięki nowoczesnej maszynie kino będzie oferowało znacznie lepszą jakość wyświetlanych filmów.
- To urządzenie z bardzo wysokim poziomem jasności, ale żeby oddać cały jego urok i wykorzystać wszelkie właściwości i możliwości, wymieniony zostanie też ekran - oznajmia Tomasz Barton. - Ekrany z czasem tracą na walorach przez długi okres naświetlania. Taka jest ich właściwość. Ten nowy ekran, właśnie przed chwilą odebrałem telefon, dziś dojechał. Zakupiliśmy go w Czechach, cechuje się znacznie lepszym odbiciem światła - dodaje.
W zakresie dźwięku również można spodziewać się poprawy w gostyńskim kinie.
- Zakładamy nowy procesor dźwięku - mówi o kolejnych zmianach Tomasz Barton, dyrektor GOK Hutnik.
Ta rewolucja techniczna, związana z wymianą sprzętu trochę potrwa, dlatego dyrekcja ośrodka kultury, która prowadzi gostyńskie kino, zamyka je na 10 najbliższych dni.
- To czas potrzebny na małe prace remontowe i porządkowe, na odświeżenie. Wykorzystamy tę przerwę w pracy jak tylko można. Planujemy również posprzątać, oczyścić, odświeżyć salę kinową. Efekty może nie będą aż tak bardzo widoczne dla widzów. Zajrzymy też do pomieszczeń magazynowych, by zmienić nszą gospodarkę pod tym względem - wyjaśnia dyrektor GOK Hutnik.
Od dyrektora GOK Hutnik słyszymy, że docierały do pracowników obsługujących kino sygnały o kiepskim nagłośnieniu przy wyświetlaniu niektórych polskich filmów.
- To problem każdego kina w Polsce. Ale to wynika z tego, że w naszym kraju mniej pieniędzy wydaje się na udźwiękowienie filmów, przez to gorzej słychać dialogi. Jeśli chodzi o dźwięk konkretnie w naszym kinie nie mieliśmy problemów. Ale i tak nasz procesor dźwięku wymagał wymiany ze względu na swój wiek i zużycie. Służył nam 11 lat.
Wymiana urządzeń: projektora, ekranu i procesora dźwięku to koszt 480 tys. zł. GOK Hutnik pozostaje przy sprzęcie z firmy NEC. Ośrodek kultury otrzymał na "techniczną rewolucję” w kinie dofinansowanie z Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej w wysokości 175 tys. zł.
Kino po zmianach będzie funkcjonwało tak, jak do tej pory - od piątku do środy wyświetlane będą seanse repertuarowe, czwartek będzie dniem dla ewentualnych seansów specjalnych. 8 września dyrekcja ośrodka kultury zaprasza do kina na "super koncert mistrza Andre Rieu!"
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.