Akcję przygotowało trzech młodych mieszkańców Gostynia, działających pod szyldem niezarejestrowanego klubu Riders Of The Night. O 16-letnim Dawidzie, który dzielnie walczy z nowotworem Maciej Janas, Robert Jędrzychowski i Patryk Pawlak dowiedzieli się od jego ze szkoły.
- Poruszyło nas to, że chłopak w tak młodym wieku, pełen pasji i marzeń musi zmagać się z guzem i walczyć o życie. Kiedy usłyszał diagnozę, jego świat wywrócił się do góry nogami. I postanowiliśmy wesprzeć zbiórkę pieniędzy na jego leczenie - wyjaśnia Maciej Janas.
Pomysł na przygotowanie zlotu fanów motoryzacji w Gostyniu powstał w trakcie tego, jak klubowicze z Riders Of The Night odwiedzali podobne grupy motoryzacyjne i obserwowali ich poczynania. Chodzi tu chociażby o Leszczyńskie Manewry czy Rawickie Loty.
- Uznaliśmy z kolegami, że dobrze by było przygotować coś takiego w Gostyniu. W tym mieście i okolicy są też fani motoryzacji, którzy w garażach mają pochowane ciekawe modele samochodów, często są to nietypowe okazy. Mają też ciekawe projekty przeróbek w pojazdach. Połączyliśmy te dwa wątki i mamy charytatywny zlot, na którym zbieramy pieniądze na leczenie Dawida, aby mógł wygrać z nowotworem - dodaje Maciej Janas.
Ile pojazdów dziś zawitało do Gostynia? Od początku imprezy cały czas na plac przy ul. Łąkowej dojeżdżały inne samochody, zarejestrowane w różnych powiatach (gostyńskim, leszczyńskim, rawickim, z województwa dolnośląskiego). W sumie na wystawę przyjechało około 80 pojazdów.
- Znajomi myją swoje okazy, pucują. Nie jesteśmy w stanie określić, ile w sumie ich było. To zlot otwarty dla każdego fana motoryzacji. Kto chciał, mógł przyjechać - zaznaczają organizatorzy.
A można było oglądać najróżniejsze modele - od sportowych, przez najnowsze fabryczne, tuningowane, aż po auta retro. Ich właściciele, jako fani motoryzacji sami sobie pojazdy „dopieszczają”, a podczas zlotów wystawiają je, wymieniają się spostrzeżeniami, poglądami, doświadczeniami, dzielą się pomysłami na temat modyfikacji w samochodzie, zdradzają pomysły. Podczas niedzielnego zlotu pieniądze na leczenie Dawida zbierano do puszki. Były też losy, z których każdy wygrywał. Serwowano ciepłe napoje - kawę, herbatę, a do tego ciasta i babeczki - za symboliczną kwotę. dla właścicieli pojazdów, którzy zdecydowali się je pokazać przygotowano też kprzy "strzelaniu" z rury wydechowej.
- Mieliśmy 21 sponsorów - gdyby nie oni, nie byłoby tutaj wydarzenia na taką skalę. Wszystko im zawdzięczamy - podkreślają organizatorzy.
Nieoficjalny klub Riders Of The Night powstał po to, by połączyć pasjonatów motoryzacji z ziemi gostyńskiej. Na początku mieli się zajmować nagrywaniem spotów na temat samochodów, zlotów, gościnnych wyjazdów i wystawianiem ich na kanale YouTube. Charytatywny zlot dla Dawida nie był pierwszym, jaki zorganizowali w Gostyniu. Wcześniej przygotowano wystawę dla Witusia Bayera z Piasków (CZYTAJ TUTAJ) - by wesprzeć zbiórkę na leczenie i rehabilitację chłopca, który we wrześniu skończył rok i walczy z guzem mózgu. Akcja spotkała się z pozytywnymi reakcjami mieszkańców, odbiła się szerokim odzewem. Teraz przyszedł czas na akcję dla Dawida. W niedzielę uzbierano dla nastolatka 2508,65zł.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.