Do dość zaskakujących, a w opinii wójta Wiesława Glapki niewłaściwych wniosków, w sprawie korkowania się skrzyżowania ulic Drzęczewskiej, Leśnej, Sienkiewicza z drogą krajową numer 12 w Piaskach, doszedł zarządca ostatniego z wymienionych ciągów komunikacyjnych - Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad - oddział w Poznaniu. Władze GDDKiA stwierdziły, iż brak płynności ruchu na skrzyżowaniu jest winą... piaskowskiego samorządu, a konkretnie osób zamieszkujących w sąsiedztwie zbiegających się dróg - na Osiedlu Drzęczewo.
Cały temat zakorkowanego, szczególnie w godzinach porannych i popołudniowych skrzyżowania, pojawił się na komisjach wspólnych piaskowskiej rady gminy przy okazji dyskusji nad stanem pomnika Władysława Kasprzaka, stojącego w okolicach skrzyżowania.
Jaka była odpowiedź wójta Piasków na zarzut GDDKiA? Czy włodarz widzi sytuację podobnie jak zarządca drogi? Jaki pomysł na odkorkowanie skrzyżowania mają władze piaskowskiego samorządu? Co wspólnego z całą sprawą ma przystanek autobusowy w kierunku Gostynia - przeczytasz w obecnym wydaniu "Życia Gostynia".
Czytaj także: o pierwszych przypadkach ptasiej grypy