Przed ośrodkiem kultury w Borku zamontowano 2 czarne tablice. I to wcale nie dlatego, żeby kojarzyły się ze szkołą. - Teraz jest modna czarna farba tablicowa, wykorzystaliśmy ją. Jest też kreda. To jest taka frajda, że można przyjść z dziećmi, a mamy mogą usiąść na skrzynkach, które stoją niedaleko, dzieci młodsze bawią się w pociągach, a te, które mają ochotę, mogą się wyżyć graficznie, plastycznie właśnie na tablicy – zachęca Justyna Chojnacka, dyrektor MGOK w Borku Wlkp.
Na tablicy, każdego dnia, do końca lipca, można rysować do woli, można też dostać upominek. – Kto pierwszy z najmłodszych mieszkańców Borku stworzy coś fajnego, wymaluje, narysuje pod dany temat, otrzyma od nas upominki. Każdego dnia dzieci malują i przychodzą po nagrodę – dodaje Justyna Chojnacka.