reklama
reklama

Wirtuozeria harfy i skrzypiec na Dni Borku Wlkp. Planowano na peronie, zakończono w domu... kultury

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Agata Fajczyk

Wirtuozeria harfy i skrzypiec na Dni Borku Wlkp. Planowano na peronie, zakończono w domu... kultury - Zdjęcie główne

foto Agata Fajczyk

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Kultura Kapryśna pogoda pokrzyżowała plany organizacyjne Miejsko-Gminnemu Ośrodkowi Kultury w Borku Wlkp. Mowa o koncercie muzyki klasycznej, który miał się  odbyć w plenerze, a konkretnie na dworcu kolejowym w mieście. Zachmurzone niebo „poczęstowało” deszczem, toteż organizatorzy zmienili miejsce wydarzenia i zaprosili gości do sali widowiskowej MGOK-u. Spotkanie rozpoczęło się wdzięcznie i radośnie, a finał był muzycznie subtelny i piękny.
reklama

Organizatorzy, czyli zgrany MGOK Team, z "przeprowadzką" imprezy uwinęli się błyskawicznie. Dzięki temu, muzyczny czwartkowy wieczór, 19 czerwca 2024 r., rozpoczął się kulturalnie i punktualnie. 

- Mimo że nie wszystko idzie zgodnie z rozkładem jazdy, to pozwólcie, że nie od ubolewania, a od wielkiej wdzięczności, podziękowania, od ogromnej radości rozpocznę dzisiejsze spotkanie - powiedziała dyrektorka Justyna Chojnacka, stojąc na scenie sali widowiskowej. - Pomimo niesprzyjającej aury, pomimo licznych alertów pogodowych, my mamy dom, mury i dach, gdzie ten koncert możemy zrealizować - uzupełniła, nawiązując do jubileuszu MGOK-u.

W 2024 r. mija 50 lat boreckiej instytucji kultury. To było drugie podejście (a raczej podjazd) boreckiego ośrodka kultury do wykorzystania terenu dworca kolejowego, jako miejsca, gdzie miałoby się odbyć artystyczne wydarzenie w plenerze. 

- Miały być Targonalia, dzisiaj jest muzyka klasyczna, wirtuozeria, w bardzo szlachetnym brzmieniu. Mówi się d trzech razy sztuka, dlatego MGOK Team postara się, by to trzecie podejście zupełnie państwa zaskoczyło - zapewniła Justyna Chojnacka. 

Fakt, że koncert - ze względu na ostrzeżenia o ulewach i wietrznej pogodzie - przeniesiono do ośrodka kultury, dyrektorka potraktowała jak zaproszenie „na urodziny”.

- Może jest tak, że w tym wyjątkowym roku ten dom dopomina się państwa obecności właśnie tutaj, nie w innej przestrzeni miejskiej. Żeby docenić to miejsce oraz pracę osób, które je budowały. Może jest tak, że te pogodowe psikusy sprawiają, że jesteście państwo tutaj częściej - mówiła.

ciąg dalszy pod filmem

Koncert „Muzyka klasyczna na dworcu” otworzył trzydniowe święto Borku Wlkp.

Koncert pn. „Muzyka klasyczna na dworcu” to impreza, która otworzyła trzydniowe obchody święta miasta. Inauguracji dokonał burmistrz Borku Wlkp. - Janusz Sikora.

- 50 lat miejsko-gminnego ośrodka kultury. Podczas uroczystości z okazji jubileuszu życzyłem, aby kulturalne życie gminy Borek nie tylko toczyło się w tych murach, ale wyszło poza nie, na zewnątrz. Zorganizowanie koncertu na dworcu kolejowym nie wyszło, ale te próby, przygotowania oznaczają, że kultura jest wielka. Pociąg może z dworca nam uciekł, ale pociąg do kultury, muzyki - tej klasycznej również, na pewno nie. Życzę niezapomnianych wrażeń, a także udanych, pełnych atrakcji i wrażeń obchodów święta miasta - powiedział Janusz Sikora.

Był też moment, kiedy przekazano wyrazy wdzięczności instytucjom - za okazywaną przez lata życzliwość i ogromne zainteresowanie kulturalnymi wydarzeniami. Doceniono organizacje, przedsiębiorców oraz osoby prywatne - tzw. dobre duchy kultury, które szczerze wspierają działalność boreckiej placówki. 

- Żeby mieć wspomnienia, trzeba je tworzyć, a kultura tworzona z tobą - wyjątkową osobą, jest urzeczywistnieniem wartości niejednego artystycznego marzenia, a z czasem i pięknego wspomnienia - zwróciła się do grupy przyjaciół kultury Justyna Chojnacka, wręczając im grawertony z podziękowaniami.

Wisienką na torcie pierwszej części obchodów święta miasta był koncert muzycznego duetu: Michała Zatora - wirtuoza harfy i Barbary Szelągiewicz - utalentowanej skrzypaczki. Jej pradziadek - co było niespodzianką dla większej części publiczności - urodził się w Siedmiorogowie, na ziemi boreckiej. Połączenie skrzypiec i harfy, dźwięki, które wybrzmiały w duecie określono jako unikat na skalę Europy.

- Niebanalne, szlachetne wprost brzmienie. Wirtuozeria, talent, kunszt artystyczny, miłość do muzyki, szacunek do kultury i sztuki. Niech to piękno wybrzmi i otuli was ciepłem dźwięku i dobrem i magią - powiedziała o koncercie Justyna Chojnacka. 

Zaczęło się subtelnie - od utworu Ennio Morricone z filmu pt. "Misja". W trakcie koncertu wykonawcy nie zwalniali i wręcz oczarowali publiczność.

 

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama