KulturaMiędzy innymi dzięki utworom Juliana Tuwima, Leopolda Staffa, Marii Konopnickiej, Hanny Ożogowskiej czy Adama Asnyka oraz specjalnie dobranym piosenkom, czy to Czesława Niemena, Urszuli czy Ireny Santor w Centrum Biblioteczno-Kulturalnym KROB_KULT w Krobi w poniedziałkowe popołudnie, 4 listopada 2024 roku zapanował nastrój z jednej strony zadumy, nostalgii, z drugiej magii, która towarzyszy tylko jednej porze roku. - Jesień od wieków inspiruje malarzy, muzyków, pisarzy i poetów. To właśnie wiersze o jesieni — w rymowanych strofach — opisują piękno tej pory roku. Z nich powstała nasza opowieść zatytułowana "Jesień słowem malowana" - mówią bibliotekarki z Biblioteki i Centrum Kultury, Rekreacji imienia Jana z Domachowa Bzdęgi w Krobi, które zaprosiły mieszkańców na wyjątkowe chwile z poezją i muzyką.
Jak mówią organizatorki spotkania "Jesień słowem malowana", przygotowywanie wieczorków muzyczno-poetyckich w krobskiej bibliotece publicznej stało się już swoistą tradycją. A ponieważ uczestnicy coraz częściej dopytują, kiedy następne spotkania, krobskie bibliotekarki tym chętniej wychodzą naprzeciw ich oczekiwaniom.
- Dotychczas te spotkania miały bardziej smutny charakter, dominowała taka okołozaduszkowa zaduma, motyw śmierci. W tym roku chciałyśmy, żeby było weselej - tłumaczą Anna Lisiecka i Marta Kołak.
Tak też był dobrany repertuar utworów na poetycki wieczór. Poczynając od "Strofy o późnym lecie" Juliana Tuwima, przez "Pokochaj jesień" Tadeusza Karasiewicza, aż po "Listopad" Wandy Grodzieńskiej.
reklama
- Repertuar przebogaty, różnorodny, pokazujący bogactwo jesieni i jej darów, zmieniającej się pogody, różnych nastrojów zadumy, ale też radości i takiej trochę przekory - dodaje Anna Wierzba, wicedyrektor Biblioteki i Centrum Kultury, Rekreacji imienia Jana z Domachowa Bzdęgi w Krobi.
Młodym też nie obca jest miłość do Tuwima czy Ożogowskiej
Spotkanie zostało połączone z X Krobskimi Dniami Seniora, co wcale nie oznacza, że czytające poezję znanych twórców panie były wyłącznie "w jesieni życia". Wprost przeciwnie, "Jesień słowem malowana" miała charakter międzypokoleniowy, a to za sprawą udziału uczennic Zespołu Szkół Ogólnokształcących i Zawodowych w Krobi, które również wzięły mikrofon do ręki i wczuły się w nastrój.
reklama
- Od spotkania z poezją z okazji Dnia Mamy, nawiązałyśmy, dzięki pomocy pani Moniki Szwarczyńskiej z biblioteki szkolnej w liceum, bliższy kontakt z tamtejszą młodzieżą. To pocieszające, że udaje się przyciągnąć na te wieczorki nie tylko starsze osoby, ale też angażują się młodsze pokolenia - podsumowuje A. Lisiecka.
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.