reklama

Wieczór z muzyką i poezją w KROB_KULT. Jesień nie musi być smutna, może też być magiczna

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

Wieczór z muzyką i poezją w KROB_KULT. Jesień nie musi być smutna, może też być magiczna - Zdjęcie główne
Zobacz
galerię
33
zdjęć

reklama
Udostępnij na:
Facebook
KulturaMiędzy innymi dzięki utworom Juliana Tuwima, Leopolda Staffa, Marii Konopnickiej, Hanny Ożogowskiej czy Adama Asnyka oraz specjalnie dobranym piosenkom, czy to Czesława Niemena, Urszuli czy Ireny Santor w Centrum Biblioteczno-Kulturalnym KROB_KULT w Krobi w poniedziałkowe popołudnie, 4 listopada 2024 roku zapanował nastrój z jednej strony zadumy, nostalgii, z drugiej magii, która towarzyszy tylko jednej porze roku. - Jesień od wieków inspiruje malarzy, muzyków, pisarzy i poetów. To właśnie wiersze o jesieni — w rymowanych strofach — opisują piękno tej pory roku. Z nich powstała nasza opowieść zatytułowana "Jesień słowem malowana" - mówią bibliotekarki z Biblioteki i Centrum Kultury, Rekreacji imienia Jana z Domachowa Bzdęgi w Krobi, które zaprosiły mieszkańców na wyjątkowe chwile z poezją i muzyką.
reklama

W tym roku miało być weselej

Jak mówią organizatorki spotkania "Jesień słowem malowana", przygotowywanie wieczorków muzyczno-poetyckich w krobskiej bibliotece publicznej stało się już swoistą tradycją. Ponieważ uczestnicy coraz częściej dopytują, kiedy następne spotkania, krobskie bibliotekarki tym chętniej wychodzą naprzeciw ich oczekiwaniom.

- Dotychczas spotkania miały bardziej smutny charakter, dominowała okołozaduszkowa zaduma, motyw śmierci. W tym roku chciałyśmy, żeby było weselej - tłumaczą Anna Lisiecka i Marta Kołak.

Tak też był dobrany repertuar utworów na poetycki wieczór. Poczynając od "Strofy o późnym lecie" Juliana Tuwima, przez "Pokochaj jesień" Tadeusza Karasiewicza, aż po "Listopad" Wandy Grodzieńskiej.

reklama

- Repertuar przebogaty, różnorodny, pokazujący bogactwo jesieni i jej darów, zmieniającej się pogody, różnych nastrojów zadumy, ale też radości i takiej trochę przekory - dodaje Anna Wierzba, wicedyrektor Biblioteki i Centrum Kultury, Rekreacji imienia Jana z Domachowa Bzdęgi w Krobi.

Młodym też nie obca jest miłość do Tuwima czy Ożogowskiej

Spotkanie zostało połączone z X Krobskimi Dniami Seniora, co wcale nie oznacza, że panie czytające poezję znanych twórców były wyłącznie "w jesieni życia". Wprost przeciwnie, "Jesień słowem malowana" miała charakter międzypokoleniowy, a to za sprawą udziału uczennic Zespołu Szkół Ogólnokształcących i Zawodowych w Krobi, które również wzięły mikrofon do ręki i wczuły się w nastrój.  

reklama

- Od spotkania z poezją z okazji Dnia Mamy, nawiązałyśmy, dzięki pomocy Moniki Szwarczyńskiej z biblioteki szkolnej w liceum, bliższy kontakt z tamtejszą młodzieżą. To pocieszające, że udaje się przyciągnąć na te wieczorki nie tylko starsze osoby, ale też angażują się młodsze pokolenia - podsumowuje A. Lisiecka.

KLIKNIJ ZDJĘCIE, żeby PRZECZYTAĆ FOTOREPORTAŻ

reklama

 

 

 

 

reklama
WRÓĆ DO ARTYKUŁU
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama