Cykl zajęć dla dzieci, na które można było też zabrać rodziców zaplanowano na czerwiec - ciepło, niebawem rozpocznie się lato i oczywiście wakacje. Warsztaty, na których można było nauczyć się pleść wianki z kwiatów i zielonych roślin odbyły się 4 czerwca. Przeznaczone były dla mam i ich córek.
Panie - te większe i mniejsze - rozsiadły się wygodnie na kocach, na trawniku przed ośrodkiem kultury. Każda para otrzymała kwiaty i inne rośliny. Wtedy głos zabrała instruktorka - Aleksandra Wiza z kwiaciarni „Zapędy” w Gostyniu. Pokazywała, jak zgrabnie, dokładnie można upleść ładny wianek na głowę.
- Jest z nami również Monika Więckowska - Fiszer, fotografka. Zaprosiliśmy do akcji mamy i córki, które plotą wianki dla siebie. W ten sposób chcieliśmy nawiązać do Dnia Matki, który był niedawno, a także Dnia Dziecka. Kiedy wianki będą gotowe, rozpocznie się sesja zdjęciowa. Monika Więckowska będzie robiła uczestniczkom zdjęcia w tych wiankach. Pogoda nam sprzyja - powiedziała Honorata Jankowiak z GOK Hutnik.
Instruktorka zapewniła, ze do zrobienia wianka z kwiatów nie trzeba mieć żadnych specjalnych umiejętności. Plecenie „dla poczatkujących” trwa mniej więcej godzinę, a wszystko zależy od wprawy.
Wychodzę z założenia, że wszystkiego można się nauczyć, jeśli ma się dobre chęci i trochę cierpliwości. Tutaj chodzi o to, żeby spędzić wspólnie czas z dziećmi, miło i wesoło. To taka oferta zamiast komputera czy telewizora. A umiejętności są przy okazji - powiedziała Aleksandra Wiza.
Materiały na wianek? Kwiaty, które aktualnie kwitną w ogrodzie czy na polach.
- Staramy się pracować na żywych materiałach, chociaż im więcej suszu, tym lepiej gdyż wianek jest trwalszy - wyjaśniła Aleksandra Wiza.
Instruktorka z kwiaciarni „Zapędy” w Gostyniu przyznała, że po komunijnych uroczystościach śmiało może powiedzieć, że wrócił trend „żywych” czy „zielonych” wianków, wykonanych z materiałów naturalnych. Podobnie jest ze ślubami, a tych wianków od czerwca będzie przybywać.
- W tym roku miałyśmy bardzo dużo zamówień na komunijne wianki. To bardzo cieszy, bo gdzieś odchodzi ta moda na plastik i perełki - przyznała Aleksandra Wiza
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.