Loading...
Wewnątrz dźwięk sprężyn, na zewnątrz mikrofon i saksofon. I dziura w dachu. Muzyczny garbus zrobił furorę na zlocie klasyków w Borku Wlkp.
Pogorzela. Andrzej Nowacki zapatrzony jest w saksofon i czerwonego garbusa | Agata Fajczyk/fotomontaż Maciej Mostowy
1 / 18
1 / 18
Kocha swoją żonę, dzieci, saksofon i ... garbusa. Czerwonego, wymuskanego. Piękny, zabytkowy samochód i właściciel są w tym samym wieku. Jest między nimi wyjątkowa chemia. Citroen oferuje komfort jazdy, pan Andrzej chucha, dmucha i pucuje, by jaskrawo czerwoną karoserię z oryginalnymi grawerami utrzymać jak najdłużej. I czuje niedosyt, bo w citroenie nie zatrzymali go jeszcze policjanci.