Największego z spośród występujących w naszym kraju ptaków drapieżnych - bielika udało się ocalić przed pewną śmiercią pracownikom Nadleśnictwa Piaski.
Ptaka znaleziono pod koniec ubiegłego roku na jednym z pól niedaleko miejscowości Borzęciczki. Zauważył go jeden z tamtejszych rolników, którego zaniepokoił stan bielika, który m.in. nie mógł wzbić się w powietrze. O znalezisku poinformował tamtejszego leśniczego, Krzysztofa Serka, który po przybyciu na miejsce podjął decyzję o skontaktowaniu się z Komitetem Obrony Orłów.
Chcą ratować osłabionego zdecydowano się przekazać go specjalistom ze Stacji Badawczej w Czempiniu, gdzie przeszedł on kilkutygodniową rehabilitację.
Szczęśliwie ptak odzyskał pełną sprawność, dzięki czemu mógł wrócić do swojego naturalnego środowiska. W połowie stycznia leśnicy wypuścili bielika w miejscu, w którym kilka tygodni wcześniej został znaleziony. Dodatkowo został również zaobrączkowany i włączony do ewidencji Komitetu Ochrony Orłów.
- Teraz pozostaje tylko trzymać kciuki za dalsze losy naszego bielika! Miejmy nadzieję, że sytuacje takie jak ta będą zdarzały się jak najrzadziej - mówią pracownicy Nadleśnictwa Piaski.
Informacje: Nadleśnictwo Piaski