Wójt Wiesław Glapka oraz Krzysztof Jakubowski, dyrektor Mondi-Simet, firmy, która sfinansowała całą instalację jako pierwsi wrzucili nakrętki do serca odsłoniątego w centrum Piasków.
Zanim charytatywna inicjatywa, która wyszła z szeregów Fundacji Fabryka Pomysłów przyjęła materialną formę potrzebna była zgoda Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków na umieszczenie obiektu na piaskowskim rynku. Jak dowiadujemy się, konserwator odniósł się pozytywnie do projektu wizualizacji serca przedstawionym we wniosku złożonym formalnie do instytucji przez gminę Piaski.
- Zbieranie nakrętek ma na celu wsparcie osób w trudnej sytuacji życiowej i ochronę środowiska naturalnego. Uczy ekologii i pomagania innym w potrzebie, a jednocześnie nie wymaga nakładów finansowych - tłumaczą pomysłodawcy przedsięwzięcia.
W odróżnieniu od pozostałych serc, które stanęły już w wielu miejscowościach na terenie naszego powiatu, choćby tego gostyńskiego, piaskowska instalacja nie ma koloru czerwonego, lecz jest szara.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.