Trudności z dokończeniem ścieżki. Wody Polskie nie chcą ustąpić

Opublikowano:
Autor:

Trudności z dokończeniem ścieżki. Wody Polskie nie chcą ustąpić - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Kultura

Pojawiły się trudności, jeśli chodzi o dokończenie budowy asfaltowego odcinka ścieżki rowerowej z Gostynia do Kunowa. Samorząd gminy Gostyń zrobił wszystko, co do niego należało. A Wielkopolski Zarząd Dróg Wojewódzkich w Poznaniu znalazł problemy.

Realizację, związaną z ostatnim etapem budowy rowerowej trasy chce rozłożyć na 2 części. - Boją się, że nie znajdą firm, które będą chciały wykonać inwestycję. Nie jesteśmy zachwyceni - mówił Jerzy Kulak, burmistrz Gostynia na sesji rady miejskiej.

Aby dokończyć realizację szlaku rowerowego z Gostynia do Kunowa (przynajmniej asfaltowego odcinka, biegnącego poza miastem), gmina przystąpiła do programu „Budowa ścieżek rowerowych” wzdłuż dróg wojewódzkich. Zakwalifikowano do niego zadanie pn. „Budowa ścieżki rowerowej przy DW nr 434 na odcinku Gostyń - Kunowo - etap I”. Ta część inwestycji polega na wykonaniu asfaltowego dywanika, szerokiego na 2 m, o długości 800 metrów. Zakres I etapu nie obejmuje przejazdu przez kanał Obry. Ścieżka, która dotychczas byłą budowana, biegnie wzdłuż drogi 434, a ostatni odcinek, poza miastem ma być prowadzony polami i włączyć się w Kunowie w ul. Spacerową. Ma zakończyć się mniej więcej 100 m przed kanałem Obry. Szacunkowa wartość zadania wynosi 1 230 000 zł, w tym udział gminy - 615 000 zł.

Wykonawcą inwestycji i instytucją, która ma w całości przygotować inwestycję - począwszy od zorganizowania przetargów i wyłonienie wykonawcy - jest WZDW w Poznaniu. Gostyński samorząd przygotował całość dokumentacji, łącznie z pozwoleniem na budowę, które zostało wydane na gminę. Całość dokumentacji wraz z projektem oraz pomoc finansową już w czerwcu przekazano do WZDW, zgodnie z wcześniej podpisaną umową. Gmina Gostyń wykupiła też od prywatnych właścicieli grunty, przez które przebiegać będzie rowerowy trakt. Nie było z tym problemów.

Co dalej? Andrzej Staszewski - zastępca dyrektora WZDW w Poznaniu informuje, że zarządca drogi 434 przygotowuje obecnie materiały wymagane do ogłoszenia przetargu na realizację tego zadania. Zostanie on ogłoszony jeszcze w 2018 roku.

- Zakładamy, że realizacja zadania nastąpi w latach 2018-2019 - uzyskaliśmy odpowiedź z wojewódzkiego zarządu dróg.

Na tym inwestycja się nie zakończy. Pozostaje kwestia przeprowadzenia rowerzystów przez kanał Obry. Ponieważ trakt rowerowy odbiega w prawo od drogi wojewódzkiej, aby można było nim dojechać do ul. Spacerowej w Kunowie, trzeba wybudować całkiem nowy przejazd przez rzekę. To miałby być końcowy etap zadania. Gmina od początku obstawała, że na Obrze ma powstać kładka, nieco szersza od asfaltowej nawierzchni ścieżki. Koszt budowy wyniósłby ok. 300-400 tys. Problemy robi nowa instytucja, zarządzająca rzekami i ciekami wodnymi - Wody Polskie. Wymaga pobudowania mostu, co może pochłonąć nawet ok. 1,5 mln zł.

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE