Kolejny odcinek ciągu pieszo-rowerowego, który połączy Kunowo z Gostyniem, oddano do użytku na początku grudnia. - Nie ma tak szerokiej ścieżki rowerowej w najbliższej okolicy - mówił zadowolony Jerzy Kulak, burmistrz Gostynia, podsumowując zakończenie IV etapu inwestycji, związanej z budową ścieżki z Gostynia do Kunowa. Ma ona szerokość 3,5 metra, a gostyński włodarz chce, aby obiekty dla cyklistów i pieszych o takich wymiarach stały się gostyńskim standardem.
Ciąg pieszo-rowerowy ma długość ponad 850 m, biegnie przy drodze wojewódzkiej 434 (po prawej stronie, jadąc od Gostynia) i prowadzi przez łąki, od granicy miasta do zjazdu do Ostrowa. Nawierzchnia powstała z masy bitumicznej (asfaltu). Realizacją zadania zajęła się firma Drogbud z Grabonoga. Prace trwały około miesiąca.
- To jest konsekwencja decyzji radnych sprzed kilku lat, dotyczącej połączenia Gostynia i Kunowa ścieżką rowerową z prawdziwego zdarzenia. (...) Nie jest to ścieżka na dzisiaj, ale na jutro i pojutrze - mówił Jerzy Kulak na ostatniej sesji Rady Miejskiej w Gostyniu, 14 grudnia. - Chcemy, aby w przyszłości wszystkie ciągi pieszo-rowerowe - przy których powstawaniu gmina będzie inwestorem lub będzie je współfinansować - były już o takiej szerokości. Obserwujemy wzrost natężenia ruchu cyklistów i pieszych - między innymi w stronę Goli. Szkoda, że tej ścieżki nie wybudowaliśmy trochę szerszej, ale uczymy się na błędach, mamy wnioski na przyszłość - dodał włodarz.
Odcinek ścieżki rowerowej, wykonany w 2017 r., powstał na ziemiach, które gmina Gostyń przejęła nieodpłatnie od byłej ANR. Do całkowitego zakończenia dużej, kilkuletniej inwestycji, mającej na celu połączenie ciągiem pieszo-rowerowym Gostyń z Kunowem, pozostało niewiele - wykonanie ostatniego fragmentu ścieki oraz kładki przez kanał Obry. Na realizację ostatniego etapu zadania gostyńscy radni - w budżecie na 2018 r. - zarezerwowali 1 250 000 zł (w tym 250 tys. zł na wykupy gruntów od prywatnych właścicieli).