reklama

Teraz będą umiały się obronić

Opublikowano:
Autor:

Teraz będą umiały się obronić - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Kultura

Mocnym wykopem zakończyły czterodniowy kurs samoobrony, zorganizowany przez grupę "Biegaj z Krobią Women" dziewczyny z gminy Krobia. Najważniejszych rzeczy nauczyły się już na samym początku zajęć. – Samoobrona zaczyna się nie w momencie ataku, ale dużo, dużo wcześniej – mówił instruktor karate shotokan Mirosław Sobkowiak. – Są różne formy samoobrony. Jedna, podstawowa to taka, która pozwala unikać tych wszystkich sytuacji niebezpiecznych – wtórował jego partner z TKKF „Tęcza” Mieczysław Polewski. Od tego typu życiowych mądrości zaczął się trening.

Za nim uczestniczki wyszły na matę dowiedziały się czego mogą użyć, aby się obronić. Bardzo skuteczną bronią w sytuacji ataku może okazać się damska torebka i jej zawartość. Spray, szczotka do włosów, klucze od domu to wszystko odpowiednio użyte może uratować życie. – A przede wszystkim spokój. Bo on jest ważny we wszystkim – powtarzał do znużenia sensei Polewski.

Z kolei Mirosław Sobkowiak podkreślał wagę wystrzegania się wszelkich niebezpieczeństw. – Unikamy okoliczności, w których mógłby ktoś nas zaatakować. Nie chodzimy na skróty przez park, gdy nie ma oświetlenia. Nie skręcamy, gdzieś w zaułki z tyłu budynków. Staramy się do takich sytuacji w ogóle nie dopuszczać – instruował. W unikaniu walki, co wielokrotnie artykułowali instruktorzy, ważne jest wyznaczanie granic, bycie stanowczym i opanowanym.Nie mówimy „proszę mnie nie dotykać” lub „proszę mi nic nie robić”, tylko „zostaw mnie”, „puść mnie”. Zdecydowanie, twardo - tłumaczyli.

Jednak jeżeli dojdzie do bezpośredniej konfrontacji z napastnikiem kursantki, po tym co przeżyły na pewno będą w stanie się obronić. Co prawda, sensei Polewski i Sobkowiak nie nauczyli ich sztuki walki w wydaniu Bruce Lee, ale przyswojone kombinacje chwytów i rzutów odpowiednio wykonane, pozwolą im obezwładnić każdego przeciwnika. Przez cztery dni zajęć uczestniczki nauczyły się zlepka uderzeń i bloków z takich stylów walki jak m.in. karate, jujitsu, judo, aikido, tai-chi. I jednego, najważniejszego i ostatniego manewru ze wszystkich. Jakiego? – Ucieczka – odpowiadał Mieczysław Polewski.

W nagrodę za ukończenie kursu dziewczyny, oprócz certyfikatów uczestnictwa mogły również obejrzeć pokaz karate w wykonaniu obydwu mistrzów. Było na co popatrzeć.

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE